Ciąża - reumatyzm

Witam, mam pytanie, może ktoś ma wiedzę w tym temacie, choćby z doświadczenia. Jestem w ciąży i mam zdiagnozowane od 2001 r. ZZSK. Moja pani reumatolog, z charakterystycznym dla niej hura optymizmem twierdzi, że mogę rodzić naturalnie i nie ma wskazań do cesarskiego cięcia, ale ja mam obiekcje. Najbardziej od tych lat, kiedy się leczę odczuwam bóle w obrębie stawów krzyżowo - biodrowych, i mam w nich zmiany widoczne na prześwietleniu.Cały czas zresztą miednica mnie boli, a nie mogę w zasadzie leków brać. W sumie to nie o to chodzi, że boję się rodzić naturalnie, tylko mam obawy, czy to będzie dobre dla mojego dziecka. Czy ktoś miał doświadczenie z takim przypadkiem i jak wyglądał poród?

Moja mama ma od dziecinstwa problemy z reumatyzmem, przez jakis czas nawet poruszala sie na wozku, bo strasznie ja \"łamalo\". Urodzila i mnie i moja siostre naturalnie, zadna z nas nie odziedziczyla reumatyzmu, mnie tylko kosci bola na zmiane pogody, ale moja mama niestety do dzis ma czasem az prawie powykrecane rece. Duzo zdrowka i szczesliwego finalu:)

Dzięki. Raczej wiem co mnie niestety czeka w przyszłości....ale niech tam, ważne, żeby urodzić zdrowe dziecko, jakoś sobie poradzę. A jak Twoja mama Was rodziła, to wiedziała już, że jest chora?