Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ylka

Co zrobić żeby nie zwariować?

Polecane posty

Gość Ylka

Co mam zrobić, żeby mi nie odbilo??? Sprawa wyglada tak. Ja jestem zakochana po uchy, juz mi odwala... na jego punkcie i ogolnie, robi sie podejrzliwa, zazdrosna, kazdy jego gest slowo odczytuje ze juz mnie nie chce itd. a kazdy mily gest wspominam po tysiac razy. NIGDY TAKA NIE BYLAM, NIGDY. On byl wczesniej strasznie zakochany, to on okazywal milosc bardziej... teraz mielismy kryzys... chcial mnie zostawic i bla bla mowil cos o wolnosci o moich problemach, ze go przerazily/przerazaja/ostraszaja(to bylo niemile strasznie i przykre jak to uslyszalam), ze moze traci mlodosc i inne gowna;/ (bo juz jestesmy prawie 4 lata)... Rozmawialismy. BYlo roznie, duzo plakalam. 3 dni temu mielismy powazna rozmowe, stwierdzil, ze mnie przeprasza i ze chce to naprawic. Kiedys byl taki kochany. Dawał mi kwiaty bez powodu. Teraz mialam urodziny, to mi nawet nie dal prezentu ;( Nie chodzi o sam prezent, bo pewnie nie mial kasy, ale mogl cos wlasnorecznie zrobic. Kiedyś tak robiliśmy, jak nie mielismy kasy. Wlasnorecznie zrobione i wymyslone prezenty, super sprawa. Mogl tak zrobic, ale mu sie nie chcialo ;( On ma dwa dni przede mna urodziny, ja mu kupilam prezent. Chodzi mi tu o sam gest i pamiec;( I ogolnie probuje robic jakies uszczypliwe testy w ta strone, ze juz nie jest czuly itd, to twierdzi, ze przesadzam albo udaje ze nie slyszy i zmienia temat. Co mam zrobic zeby bylo jak kiedys? Odsunac sie na chwile? Dac mu spokoj? Boje sie ze wtedy to juz bedzie totalna klapa i sie rozejdziemy. a moze po prostu dac sobie spokoj i go zostawic, bo nic z tego nie bedzie? Tylko jak, chyba bym nie potrafila. Za duzo chyba o tym wszystkim mysle. Moze zbyt wiele chce na raz;( Juz sama nie wiem Teraz napisałam lekki bełkot, nie wiem czy ktos zrozumie mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ylka
nikt nic nie powie;/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eryk Choleryk
ile masz lat?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajadera jak cholera
odpuść ... daj złapać tchu... i sobie i jemu... histerią nic nie załatwisz... faceci wpadają w popłoch jak widzą babskie łzy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak za duzo myslisz.... Wydaje mi się że im więcej zaczynamy kombinować tym jest gorzej. Nie rób żadnych uszczypliwych uwag... powiedz co czujesz jak jest jeśli to nic nie daje... to albo się z tym pogodzisz i jakoś zaakceptujesz... albo koniec. Nie ma nad czym kombinować. wszystko jest takie proste... ale i skomplikowane wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×