Czy związek z mężczyzną starszym o 10-15 lat

jest skazany na porażkę, czy może się udać?

moja kolezanka ma 18 lat a ma "chlopaka" w wieku 36, czyli jest od niej starszy o 18 lat. i sa ze soba juz od roku :) na to wyglada, ze bedzie dalej dobrze, sa szczesliwi. wydaje mi sie, ze to wszystko zalezy od ludzi :)

To wszystko zalezy od ludzi, ja mam Żonę młodszą o 12 lat i jest super dogadujemy sie we wszystkim, mamy córkę , niemalże wogóle nie ma sprzeczek miedzy nami, poza małymi standardowymi jak w kazdym normalnym małżeństwie także jest ok. , generalnie żona mówi, że jakoś nie wyobraża sobiue życia z rówieśnikiem pozdro

Bo ja zawsze miałam taki ideał mężczyzny gdzieś w tym wieku i jak opowiedziałam to siostrze to mnie wyśmiała, ze takie rzeczy to nigdy się nie udają. dodam mam 20 lat i ciągle szukam kogoś takiego:/

Mam jak Twoja żona, nie widzę się z rówieśnikiem.

zapmnialem napisac wieku ja mam 35 a moja żona 23, jestesmy małżeństwem 3 lata ptrzed slubem juz mieszkalismy razem 6 m-cy, na poczatku miala troche zgrzytów w rodzinie, ale jak sie przekonali ze jest ok, to teraz jest wszystko w porzadku ze wszystkimi, dokladnie ona tez mi to ciagle powtarza, jak gdzies jezdzila na jakies wypady z rowiesnikami to nie mogla z nimi fali zlapac, a my sie super dogadujemy od poczatku

to jest możliwe

Wszystko zależy od mądrej dziewczyny. Starszy mężczyzna (jak to wzrokowiec) będzie "dumny" z młodszej partnerki. A ona, jeżeli potrafi docenić walory doświadczonego męża i jego ustabilizowaną pozycję - może być bardzo szczęśliwa i... bezpieczna

czyzne mlodszego o 10 lat i swietnie nam sie uklada. Tak ze wiek nie gra w milosci roli

madra dziewczyna nie zechce starszego faceta. Ja mam lat 23 i nie wyobrazam sobie zwiazku z 36-letnim mezczyzna! Po pierwsze, brak zony w tym wielu zazwyczaj oznacza, ze cos jest z nim nie halo - po drugie, od tego wieku zauwazam spadek kondycji, po trzecie - mezczyzni umieraja mlodziej, nie chce sama zostac na starosc! Oczywistym jest, ze trzydziestolatkowie kreca sie wokol takich dziewczat, jak ja, ale na ogol niewiele maja do zaoferowania :) (sprawy materialne sa dla mnie drugorzedne, a facet w tym wieku nadaje sie dla mnie wylacznie na sponsora - zatem, nie chce trzydziestolatka! kiedy sama bede w tym wieku, pewnie spojrze na to inaczej)

każda kobieta, która wiąże się z gościem starszym o jakieś 20% to ma nie pokoleji w głowie i musiała mieć ciężkie dzieciństwo, które wypaczyły jej tak umysł. Dla 20-latki najodpowiedniejszy kandydat to taki nie starszy niż 24l.

:)... ja osobiście myślę że takie związek jest super... mój facet jest starszy ode mnie o 16 lat. I normalnie się dogadujemy... wiadomo sprzeczki i kłótnie się zdarzają, ale to chyba jak wszystkim... a ja nie wyobrażam sobie siebie z kimś innym... :) pozdrawiam i powodzenia w poszukiwaniu :P

:)... ja osobiście myślę że takie związek jest super... mój facet jest starszy ode mnie o 16 lat. I normalnie się dogadujemy... wiadomo sprzeczki i kłótnie się zdarzają, ale to chyba jak wszystkim... a ja nie wyobrażam sobie siebie z kimś innym... :) pozdrawiam i powodzenia w poszukiwaniu :P

dziś Tak...jutro Tak..ale pojutrze....????