Czy powinnam

czy to wypada , czy to w ogóle możliwe żeby zabrać na wizyte do ginekologa ze sobą swojego faceta . Co o tym sądzicie ?

Wypowiedzcie się prosze

bo moj facet marzy by u ginekologa uprawiac seks w trujkacie, ginekolog, on i ja, tylko nie wiem czy to wypada, co na to powie ginekolog

kogoś tu bardzo bawi podszywanie się pod innych

a czemu nie?:)

a czy w ogóle ginekolog się zgodzi

no właśnie czy się zgodzi ?

a była już któraś z was w takiej sytuacji ?

nie wiem skad taki beznadziejny pomysl..dla kobiety to powinna byc indyidualna sprawa facet nie musi z nami przebywac u kosmetyczek,fryzjerow u ginekologow..zostawcie intymnie szczegoly dl asiebie..po co on tak potrzebny..rozumiem na usg dziecka..ale jak zwykla wizyta to jak dla mnie juz przesada..a ginekolog ztego faktu tez nie bedzie zadowolony..

jesteśmy zżyci wszędzie chodzimy razem

chcielibysmy razem uprawiac seks z ginekologiem... bo zawsze tak sama musze przjmowac czlonka ginekologa do swojej pochwy, a maz tez chcialby przyjac czlonka ginekologa np do swego odbytu

to w czym problem ?

zzyci mozecie byc ale bez przesady..a jak ginekolog wykryje Ci chorobe to myslisz ze mu bedzi eprzyjemnie?

to i tak bym mu powiedziała

jak chcecie pogadać o antykoncepcji to jak najbardziej wypada zeby chłopak był podczas rozmowy, a wyszedł z gabinetu na czas badania