rodzić powinnam...

a tu nic. Zero, null, pustka. Nic nie czuję i teraz sama nie wiem czy wybrać się na porodówkę czy też sobie darować. Już chcę urodzić bo ten upał mnie zabija.

:-O

ja tez;( i nic sie nie dzieje!!!!!!!!!! alez mi sie nastoj pogarsza;((((((((((((

Właśnie. A dziać się powinno. Są jakieś sposoby na przyspieszenie porodu?

no sa, ale nic nie dziala;( masowanie sutkow sex - chodzi o sperme tam sa prostaglandyny, a oksytocyna wydzielana podczas orgazmu kobiecego powoduje skurcze macicy i jeszcze lekarz podczas badania moze Ci tak przejechac palcem po krawedziach szyjki macicy ale chyba ja nie jestem na to wrazliwa jeszcze;( on sobie lubi joge uprawiac w moim brzuchu;( a ja chce zeby juz wyszedl;(