Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrzęda

ciągle narzekam w domu na męża- mam dosyć

Polecane posty

Gość zrzęda

jak w temacie. Narzekam, wkurza mnie to, ciaglep odnosze głos, chociaż potem tego żałuje i poraz kolejny obiecuje sobie być spokojniutka. Ale jak tu nie narzekać jak mąż cały czas przed kompem, dziećmi sie nie zajmie, i robie bałagan tzn, nic nie odłada po sobie na miejsce. Wkurzam sie oto. Czy wy też tak macie? Może udało wam sie jakos opanowac taki gniew i sobie radizcie w podobnej sytuacji. Ciekawa jestem waszych postaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doktor Hardkor
Może jesteś kryptolesbą i powodem irytacji jest to że masz w domu faceta a nie kobietę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doklandie to samo mam w domu, tylko, ze z chlopakiem, a nie mezem.... mieszkamy ze soba od dwoch lat i narazie udalo mi sie u niego 'poprawic'(brzydko to brzmi:P), wyegzekwowac wlasciwie to, ze wynosi mieci bez pytania, tak sam od siebie :D poza tym nie odnosi rzeczy na miejsce, rzuca ubrania na podloge, nie przeszkadza mu syf, siedzi na kompie albo przed telewizorem, mysle o rozlace, wczoraj mu o tym powiedzialam, mam dosyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesiadyywaczka
och u mnie rozstanie nie byłoby takie proste,są dizeci za duzo cierpienia, więc póki co próbuje znaleźć jakiś sposób na to pozostając w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrzęda
przesiadywaczka i zrzęda to autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem, kazdego dnia mow mu to samo, az dotrze i bedzie mial dosc powtarzania mu w kolko i sam bedzie robic, nie ma wyjscia, takie sa te chlopy daremne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrzęda
hmm wątpię że to przyniesie taki skutek jakbym chciała, podejrzewam że w jego oczach byłabym tylko i wyłącznie zrzędą, i specjalnie robiłby mi na złość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam w domu tak - po co to swiatło się świeci? -jedz nad talerzem, bo kruszysz -nie wchodż tu, bo umyłem podłoge -weż serwetke, bo nachlapiesz -powycieraj -zamknij -włącz -wyłacz -zaświec -zgas ..... ..... .... .... :classic_cool:nieraz się o to kłócimy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty masz tego dosyć
a co ma powiedziec twój biedny mąż?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedny maz?:O zartujesz sobie? on ma jej pomagac, ma ja kompletnie gdzies, ignoruje, skoro nie pomaga. na niego slowa nie podzialaja, musisz zadzialac. wiem, ze to trudne, ale gdybys moze zapuscila mieszkanie, nie wyprasowala mu ubran itp itd w koncu by sie ocknal. w koncu Ty tez mozesz sobie posiedziec przed kompem lub tv, a nie gotowac obiad. szybko zrozumie w czym rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa=
Wlasnie, ruda rosjanka ma racje. Nie gotuj, nie zrob zakupow, nie uprasuj mu koszuli, zapomnij wrzucic do pralki jego skarpetki....I przede wszystkim nie wrzeszcz!!! Krzyk jest irytujacy i natychmiast wlacza zatyczke do uszu, wiec nie licz na to, ze on slucha twoich wrzaskow:) Nie reaguj, chocby nie wiem jak wkurzaly cie smieci na dywanie czy porozrzucane rzeczy. To trudne, ale warto sprobowac. Radze wychodzic czesciej z domu i na ten \"burdel\" po prostu nie patrzec. Kiedys wyprobowalam i wierz mi, ta metoda dala niesamowicie pozywywny efekt:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrzęda
No i dziś usłyszałam: ciągle narzekasz to dlatego nie chcę sie do ciebie przytulać i przez to nam się nie układa. Wiedziałam że narzekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×