Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nomiiiiiiiii 25

Spotkanie w realu!Porazka??????????

Polecane posty

Gość nomiiiiiiiii 25

Dzis spotkalam sie z facetem poznanym w necie.Rozmawialismy ok.tygodnia i dzis sie spotkalismy.Poszlismy na normalny spacer.Przez ok.2 h zadne z nas nie potrafilo pociagnac rozmowy.On w trakcie spotkania rozmawiam przez teefon i umawial sie ze znajomymi nad jezioro, Ziewał.oK.80% naszego spotkania to była cisza.Odprowadzil mnie pod dom i spytal sie czy bede wieczorem na gg.Powiedzialam ze niewiem.Przed chwila dostalam od niego 2 smsy " Chyba ci sie nie spodobalem" , " bo ty mi sie podobasz".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie bo nieudane
spotkanie nie swiadczy o tym, że ta druga osoba nam sie nie podoba tylko czasem jest to zwykłą niesmiałość itp. bo łatwiej sie gada przez neta niż w realu. czasem trzeba czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomiiiiiiiii 25
Moze to dziwne ale ja mam ochote jeszcze sie z nim spotkac.Nie jest jakis mega przystojniakiem, normalny chlopak.Jak zalozylam wysokie buty to jest troszke nizszy odemnie ja mam 174 wzrostu a on 178.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomiiiiiiiii 25
To wlasnie ziewanie i rozmowa przez telefon bylo nie na miejscu.Bylo mi przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Masakra :D Daj chłopakowi szansę - pewnie nieśmiały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdereka
nie traktował tego jak randki tylko jak spotkanie z koleżanką, a to że ziewał? hmmm ziewanie to nie jest oznaka nudy, czasem ziewanie jest oznaka stresu, lub poprostu zmeczenia. A że jest piątek popołudnie to chyba sama bym ziewała. A, że rozmawiał? ja jak ide na spotkanie z przyjaciółmi tez rozmawiam przez telefon jeśli dzwoni, czy to źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdereka
a jeśli czujesz że chcesz się z nim spotkac to sie spotkaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie skreslała
osoby po pierwszym spotkaniu bo wiadomo, że stres może zrobić z dobrze zapowiadajacego sie spotkania jeden niewypał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdereka
ja nigdy nie oczekuje romatycznego spotkania z kimś z netu, dla mnie to jest zawsze spotkanie koleżeńskie, nigdy randka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomiiiiiiiii 25
zmeczony hmmmmmmmmm- mysle ze tak. bo codziennie rano 0 5 wtaje do pracy a my potrafimy romawiac do 24 w nocy.sam mi mowil ze jest zmeczony.ale wyliczyl sobie czas tylko 2 h bo umowil sie ze znajomymi i to niebylo mile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypowiem się
Dlaczego wszyscy są tacy niecierpliwi? Najlepiej jakby od razu wyznał miłość prawda?? Spotkałem się pierwszy raz z moją narzeczoną prawie 3 lata temu, zaraz po tym jak poznaliśmy się przez net. I nic w nas nie drgnęło. Ja byłem dla niej za spokojny, ona dla mnie wyglądała jak stara panna. Ale rozmawialiśmy dalej na gg. 2 lata później kiedy już znaliśmy się lepiej nagle się zauważyliśmy. Nagle zauważyłem że to piękna dziewczyna. Ona zauważyła że przy mnie się nie nudzi. Wcześniej w ciągu tych dwóch lat oboje byliśmy w związkach i wypłakiwaliśmy się sobie że to nie to. Pewnie wiecie jakie to są rozmowy w necie, dzisiaj się współczuje, jutro nie pamięta o rozmowie. Jednak się zauważyliśmy. Za 3 miesiące ślub. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdereka
nomiiii - a Ty nie umówiłabyś sie ze znajomymi? odmówiłabyś? bo ja umówiłabym się ze znajomymi, spedził czas z Tobą, ale chciał również ze znajomymi, nic w tym złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomiiiiiiiii 25
umowilam bym sie ze znajomymi ale nie tak jak on sie zachował.po 5 min. spotkania dzwoni telefon aa on mowi ze ok. o 19 bede.NIena miejscu to bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdereka
sadze ze robisz z igły widły. przecież, nie musisz sie z nim spotykac różnica jest w tym, że Ty traktowałaś to jak randke a on jak spotkanie z koleżanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomiiiiiiiii 25
ja mialam wyciszony telefon. bylo po nim widac ze byl zestresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdereka
to sie zastanawiajcie co powinien zrobić, bo jutro ślub, a dziewczynanie wie czy za niego wyjść. MASAKRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdereka
nomi - chcoesz sie z nim spotkac to sie spotkaj, nie rokładaj pierwszego spotkania na czynniki pierwsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomiiiiiiiii 25
niewiem czy traktowalam to jako randke ,chcialam tylko milo spedzic popoludnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co daj mu szanse.Moze faktycznie sie chlopak zestresowal.A ziewal bo moze mial ciezki dzien a i pogoda jest okropna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co daj mu szanse.Moze faktycznie sie chlopak zestresowal.A ziewal bo moze mial ciezki dzien a i pogoda jest okropna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomiiiiiiiii 25
Wlasnie niedawno do mnie dzwonil i pytal sie czy bede na gg.On jest jeszcze mlody ma 25 lat tyle co ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×