Jak powiedziec kolezance, ze sie wymądrza

Jak jest jakies spotakanie naszej grupki znajomych, tozona naszego kolegi, cokolwiek by sie nie mówiło o czymkolwiek by sie nie gadało,zawsze na wszystko zna odpowiedz, ostatnio mnie rozbawiła jak kawałek chleba spadł pasmarowaną stroną do ziemii, nikt jej nie zapytał, czemu tak spada, a ta "to jest prawa murphego"(zmysliłam, ze murphego bo nie pamietam kogo).Albo zawsze jak jest cisza, to ona zaczyna sie wymadrzac , nawet zabawnie jest, bo wsrod matek ostatnio byłą i sie wyamdrzała, "jak to jest z dziecmi i jak z nmi postepowaC" zwłąsza, ze swojego nie ma.. Jak jej delikatnie powiedziec, ze nie zawsze chcemy znac regułki matematyczne czy fizyczne w luznej rozmowie ze znajomymi...i w ogole na wszystko ma odpowiedz

i jakos tak jest, ze nikt jej w towarzystwie uwagi zadnej nie zwroci, lub nawet na jej temat nie zazartuje, bo ona smiertelnie powaznie wszystko bierze, za to pod jej nieobecnosc kazdy ja obgaduje i sie z niej smieje, bo to taka troche wkurzajaca "ciotka dobra rada"

powiedz jej ze szkoda ze sama nie znasz odpowiedzi na kazde pytanie jak ona, bo juz dawno dostalabys dyplom : D

napisz do niej sms z intrnetu, i powiedz ze kazdy sie zniej śmieje i juz

verba a moze Ty masz na imie Ania?hehe a mmoze to Ty

ale TY byś dostała jakbyś znała tyle mądrości : ) napisz z neta, nie skapuje kto to a bedzie wszystko wiedziec i moze sie zamknie - wiem o czym mowisz, mam tez taka znajomą. ŻENUA

kufa jaka ania aahahaha

a tak na serio , to tak ona ma dyplom , a ja nie:) tzn ona jest pania mgr. i od tego czasu szajba jej odbiła, czuje sie jakby była conajmniej profesorem doktorem habilitowanym..normalnie wszystko wie i swoje rady na siłe porobuje nam wciskac, nie przyjmuje krytyki i nie zna sie na zartach..off starch sie bac, opierdliwa babka

musiałabym kiedys sie czegos na pamiec wyuczyc i ja zagaiac, bo ona tak własnie mowi, jakimis regułkami wykutymi jeszcze w czasach liceum i mysli, ze nam tym zaimponuje:)nam studentom:)

normalnie: \"wymądrzasz się\" :)

też mam taką ale nie skończyła żadnej szkoły wyższej, też za jej plecami wszyscy gadają o jej zachowaniu, a ja tylko na spotkaniach strzelam oczami po znajomych jak ona mówi, bo nie ma się gdzie skitrać ze śmiechu hehehe : DDD napisz anonimową wiadomość, i napisz jej to jakoś

słuchaj, wymądrzasz się:D poza tym to w ludziach przeszkadzają nam własne wady :D

szukam i szukam, uwierz mi ja sie nie wymadrzam,raczej siedzie cichi i lubie słuchac ludzi, ale nie takich ktorzy sie wymadrzaja