Pochwa pryka

Troch z zartem ale serio jak sie zapowietrzy, to wydaje ciekawe odgłosy nie napisze juz jakie jakby bąki puszczała, dla mnie jest to krepujace ale w sumie chyba normalne, nie zawsze tak sie dzieje ale zdarza się :)

jak sikasz to tez tak jest :]

Nie jak sikam nie mam takiego czegos na szczescie ;)

napewno masz :) przeciez cipka wtedy jest nabuzowana jak szampan przy otwieraniu :P

nie mam powaznie albo nie odczuwam tego ale nie napewno nie, dzieje sie tylko wtedy tak gdy dostanie za duzo powietrza i nie ma jak go wypuscic :) Ale to zabawne jest :D

a co twoj facet na to? :D

no zabawne, ale jak kiedys podczas seksu pierwszy raz tak mocno "pryknela" to mi sie glupio zrobilo :o

mam stałego partnera od 7 lat wiiec on tez sie smieje ale zhumorem nie z jakims tam drwieniem ze mnie :)\ Ale nie powiem na poczatku w sumie terazczasem tez mi jest glupio bo niewiem co on pomysli czy autentycznie puscilam bączka czy to pochwa to zrobila. On to tylko słyszy a ja czuje.

mam to samo ... zastanawiam sie dlaczego tak sie dzieje?

Sadzę że to właśnie wina powitrza podczas ruchów członka czy wkładania nabiera sie powietrze i zapycha. a jak ma okazje wychodzi i oddaje dzwieki :P strasznie chaotycznie to napisałam ale ok to tylko moje zdanie :)

a zdarzylo wam sie kiedys wypuscic tak powietrze jak facet wam robil minetke? :D

tez to mam dzisiejszego poranka... ale wiem dlaczego;) dlugi intensywny seks z rana... wiec iles powietrza zostało mi "wtłoczone"

Mi sie nie zdarzyło, nic straconego hahaha :D