Czy jakaś Warszawianka ma dziś samotny wieczór...

i może go spędzić ze mną. Mam 44 lata.

Ja.Ale chetnie spedze go sama:)

a żonka wie o tym?

Żonka jeszczenie wie, ale rano... z pewnością jej powiem... ;-)

po co jej chcesz mówić? szukasz pretekstu do rozwodu?

Pewnie, że nie powiem, chciałem tylko uspokoić wszelkiej maści moralistów...

Myślałem, że słomianych wdów w stolicy dostatek i zgłoszą się stadnie... ;-) Może kilka słow o tym, czego szukam... Zatem oczekuję intrygującej, intelektualnie inspirującej osobowości, atrakcyjnej powierzchowności, fantazji, wrażliwości, zaangażowania, ciepła czyli tego, co sam mogę zaofiarować...

ta akurat:o napisz po prostu prawdę, że chcesz poruchać

Miło jest gdy i przed i po można porozmawiać... i jest o czym...

:O

Tu same baby ze wsi,a te ktore sa z miasta sa zajete i dzis nie maja samotnych planow na wieczor