Ratunku!!! Jestem kłębkiem nerwów! I przy okazji rada

wypalam 13 papierosów dziennie, cztery kawy i ręce mi się trzęsą do tego jeszcze odkrylam że mam jakieść OCD (polisz- ZOK) albo borderline czy coś tam I przy okazji rada- nie chodźcie do dobrych szkół, naprawdę. To niszczy życie. Ja jestem dopiero w 1 LO, a co będzie dalej? średnia moja jest wyjebana w kosmos ale CZY NAPRAWDĘ O TO W ŻYCIU CHODZI? to nie jest żadna prowokacja- mamusie i tatusie, nie róbcie po prostu krzywdy swoim dzieciom tak po truchu się chciałam pożalić, po trochu żeby mi ktoś coś doradził bo ja już nie daje rady i nie wiem dodam, że nigdy znerwicowana nie byłam, to trwa dopiero 10miechów o jezu

w życiu nie poślę dziecka do tzw. dobrej szkoły! sama wiem, co to znaczy - a dużą wiedzę zdobyć można i w przeciętnej szkole, byle atmosfera była sympatyczna, a nie jak w obozie... (pozdrawiam absolwentów XV LO w Łodzi)

wYLUUUUUZUJ MEEEEEEN

ale jak?

zmień szkołę - poważnie, porozmawiaj o tym z rodzicami. ja się na to nie zdecydowałam w swoim czasie i żałuję do dziś

wiesz ale z drugiej strony to pójdę potem na zagraniczną uczelnię blablabla tylko się głośno zastanawiam czy takiego wstępu na zag. uczelnię ja nie przypłacę życiem

zAJERAJ ZY MNĄ COŚ LEPSZEGO

ŻADNA zagraniczna uczelnia nie wynagrodzi Ci straconych lat - tych najfajniejszych, najbardziej szalonych - ale to Twój wybór. Ja po swoim liceum mało nie wylądowałam w psychiatryku, na szczęście trafiłam na megafajne, luzackie studia z mnóstwem pozytywnie zakręconych osób i to mnie uratowało :)

Ja też się super dobrze uczyłam, byłam najlepsza... i co z tego mam... głeboką depresję z powikłaniami... zaczęłam się leczyć psychiatrycznie już w wieku 18 lat... :( Raz miałam już omamy słuchowe... wtedy byłam przekonana, że to naprawdę słyszę... presja bycia najlepszym potrafi zniszczyć, zmasakrować mózg.. ;/

He he.. Jakbym czytała o sobie.. Juz po roku nauki w dobrej szkole wylądowałam u psychiatry, najpierw z histeria, ale rodzice uznali ze to normalne w tym wielu.. Po kilku tyg wrocilam do psychiatry spowrotem, z ciężka depresja. Nie wiem jakby to wyglądało gdybym nie zmieniła podejści do nauki. Zaczelam miec na wszystko wyjebane..

nie dość że szkoła DOBRA to jeszcze katol żeński z internatem MAMO, TATO, DZIĘKUJĘ, ŻE ZMARNOWALIŚCIE MI ŻYCIE

JA CHCĘ MIEĆ WY. ALE NIE MOGĘ, W TYM CAŁY PROBLEM, MATURA MATURA, MATURA (MIEDZYNARODOWA JESZCZE), WYSRAĆ SIĘ NIE MOŻNA, TYLE JEST NAUKI

NIE UMIEM JUŻ NIC NORMALNIE ZROBIĆ BO MI SIĘ TYLKO RĘCE TRZĘSĄ JAK NA GŁODZIE! MAM DOSYĆ!

o Jezu, matura międzynarodowa to żadna gwarancja sukcesu - a chyba lepiej jest być szczęśliwym niż zniszczyć sobie życie przez chorą ambicję. Po prostu wybierz, co jest dla Ciebie priorytetem. I pamiętaj, że Twoje życie należy do Ciebie, a nie do rodziców.

nie macie tam drugiej klasy IB? może tylko zmiana klasy na taką w któej nie ma wyścigu szczurów) wystarczy. W jakim mieście się uczysz? Ja chodziłam do dobrej szkoły, jednej z lepszych w Polsce, ale u nas był luz, blus i zero stresów.

warszwa i nie, nie ma innych klas

MOŻE CHCESZ ŻEBYM ZAPOZNAŁ CIĘ Z MOJĄ KOLEŻANKĄ MARYSIĄ M.?

zmien szkole. Skad wiesz, ze masz OCD? bylas u psychiatry i wystawil taka diagnoze czy naczytalas sie ciekawostek w internecie?

weź kurwa przestań

widzę po objawach

mam takie coś, że za każdym razem wchodzę do gabinetu dyrektora, to musi być wtorek i muszę wyjść z niego prawą nogą, bo mam taki przesąd że jak wyjdę lewą to mi spadną oceny i paktycznie raz tak było, że to nie był wtorek i wyszłam, spieprzyłam potem trzy klasówki. wiem, że sieprzyłam je dlatego, że a) nie umiałam tak dobrze b) wmówiłam sobie, że NIE MOGĘ ICH DOBRZE NAPISAĆ, BO PRZECIEŻ TO BYŁA ŚROBA A NIE WTOREK- I SAMOSPRAWDZAJĄCA SIĘ PRZEPOWIEDNIA ale nie mogę sobie wyperswadować tego

XXV LO w Łodzi? XIV sie kłania. szkoła na luzie. dostałam sie bez problemu na studia prawnicze dzienne i teraz robie doktorat. po co ci ten stres?

to idz do lekarza, jesli naprawde sie o siebie martwisz, bo czytajac o objawach w necie mozna dojsc do wniosku, ze pasuja praktycznie do kazdego, jak sie dobrze uprzec. diagnoze zostaw komus, kto sie na tym zna.

okay