makijaz u kosmetyczki- mam wysypke!!!! ratunku!

bylam dzis na profesjonalnym makijazu u kosmetyczki. zwykly salon kosmetyczny ale robi babka makijaze, bardzo ladne. malowała fajnymi kosmetykami, ale nie miała palet np. cieni danej firmy tylko kuferek i takie zwykle kupowane w drogerii, np. cienie po 4 kolory w pudeleczku. zauwazylam ze uzywa tych samych pedzli dla wszystkich. tzn tak mysle, bo miała te pedzle wadzone i nimi malowała. wiec wszystkie laski maluje tymi samymi. a teraz dostałam wysypke na twarzy. i sie zastanawiam czy mi jakiegos syfu nie przeniosla na twarz od innej laski np z tradzikiem???? czy one powinny zmieniac te pedzle???