Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lamourCo

co oznacza dla Was określenie miłość życia?

Polecane posty

Gość lamourCo

Proszę o wasze opinie, chciałabym poznać Wasze zdanie i poglądy na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest 2 ludzi,nudzą się,nie działają sobie na nerwy i uważają że to wielka miłość:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamourCo
pytam bo....według mnie nie mozna tego powiedzieć komuś z kim się jest w fazie świezego zakochania lub nawet 2 -3 lata po ślubie. Moze ja mam inne myślenie ale dla mnie ten termin można zastosować kiedy było się z kimś przez całe życie w doli i nie doli. czyli jest to dla mnie jakby końcowa ocen związku... tak jakby.... ewentualnie dziecko moze być miłością życia już na wstepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamourCo
słyszałam tez kiedyś wypowiedź, jednej kobiety, która była długi czas w małzeństwie z człowiekiem który potem był jej okropnym utrapieniem miała z nim dzieci. I teraz kiedy po latach z nim nie jest mowi o ni m miłość życia. Czy tak może być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamourCo
nikt nie ma przemyśleń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj facet mnie zapytal czy jest miloscia mojego zycia-powiedzialam,ze wyznam mu to za lozu smierci,skad mam to teraz wiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że mimo utrapień
kobieta ta uznała, że gdyby miała jeszcze raz wybierać - wybrałaby tego samego człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKA MALA TRUSIA Z AUTOBUSIA
to duzo mu jus nie pozostalo tylko umrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
Nie istnieje nic takiego bo żadne uczucie nie jest nam dane na zawsze. "Miłość mojego życia" zaraz po ślubie chadzała na dzifki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamourCo
jak ja powiedziałam mężowi,że wyznam to mu jak bedzie nam dane na łożu śmierci to zrobił mi awanturę!!! powiedział,że mniej on bardziej wobec tego mnie kocha. ale cieszę się,że to nie tylko ja tak myślę, ulżyło mi. napiszcie cos jeszcze bo to ciekawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamourCo
sorry, miało być,że- wobec tego on mnie bardziej kocha niż ja jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamourCo
hejjjjjjjjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk
Ze ktos sie uderzyl w glowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lurpak
tego jeszcze nie wiem, ale może sie dowiem............................. ale bedąc z kims myślę o facecie co mnie kiedys zostawił, czuję do niego straszny sentyment, wiem,ze on tez...ale niestety nasze drogi zeszly sie nie wtym czasie co trzeba. nie wiem czy kiedys zapomne, moze to on był miłoscia mojego zycia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×