Mega śmiech między pocałunkami P

Prawie zawsze gdy całuję się z obecną dziewczyną i na moment przerwę to ona walnie jakąś głupią minę albo po prostu zaczyna się śmiać. No i trudno żebym sam nie zaczął polewać po czymś takim, bywa że przez parę minut patrzymy na siebie i polewamy jak byśmy dwa sery byli. :P:P:P Ale teraz poważnie- czy może w tym być coś mojej winy, może chodzić o technikę całowania czy coś? Wypowiedzcie się dziewczyny.

Widocznie jesteście 2 sery....:O

Dzięki za diagnozę :D Tak jesteśmy dwa dziurawe sery.

Może sensowniejsze wypowiedzi na ten temat?

a tu jest jakas wina? po prostu pewnie jest wrazliwa i doprowadza ja to do smiechu

Pewnie nie ma w tym nic zlego :) Ja ostatnio sama wybuchalam smiechem kiedy tylko moj misiek dotykal moj jezyk swoim podczas pocalunku i nie dlatego ze robil cos nie tak... sama nie wiem czemu. On tez tego nie rozumial ale usmiechal sie :) Nie zwracaj na to uwagi :) smiej sie razem z nia