Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smak kawy rozbudza moje zmysły

O czym rozmaiwać z ludźmi starszymi o 20 lat P

Polecane posty

Gość smak kawy rozbudza moje zmysły

Mam 21lat pracuje z 2 osobami ok 40lat jestem osobą dosyć gadatliwą ale czasami głupio mi gadać z nimi na poziomie równolatków :/ . Jak myslicie czy powinnam zachować jakiś dystans , o czym moge z nimi w ogóle rozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gangolia
to zalezy jakie one maja charktery, mozesz gadac co nei znaczy ze musi to byc partnerska dyskusja, i zreszta nie ma koniecznie co tego wymagac. Ty koniecznie potrzebujesz w pracy toczyc dyskusje, nie powinnaas sie tam ajmowac raczej praca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smak kawy rozbudza moje zmysły
w tym problem że tam nie ma zbyt dużo pracy , a z racji tego że nienawidzę się nudzic wolę prowadzić ciekawe dyskusje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gangolia
a oni nie prowdza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a twoja praca jest na tyle
luźna, że cały dzień możesz gadać? Może lepiej skupić się na swoich zadaniach zamiast pytlować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smak kawy rozbudza moje zmysły
może ktoś z was pracuje w gronie osób w rożnych przedziałach wiekowych ? Jak wyglądają wasze rozmowy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a twoja praca jest na tyle
jeśli faktycznie nie masz co robić, to 40 latki nie są raczej stetryczałymi grzybami jeszcze i możesz rozmawiać praktycznie na każdy temat. (na polityczne jednak nie radziłabym, bo myslę, że nie znasz ich jeszcze i nagle okaże się, że jesteś w opozycji...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smak kawy rozbudza moje zmysły
praca jest bardzo luźna :( ... gdybym miała mase zajeć to nie zastanawiałabym się nad zapełnieniem sobie czasu rozmową :/ zapewniam was o tym ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a twoja praca jest na tyle
a może lepiej po prostu wziąć udział w dyskusjach, które oni zaczynają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gangolia
to zalezy od osoby, sa takie z ktorymi rozmawiam a sa takie z ktorymi nie rozmawiam, sa jakies samotne wredne 50tki ktore wciaz dra ryja, chamsko ostentacyjnie plota pod moim kierunkiem durnoty a same uwazaja sie za idealne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grenadinne
u mnie w biurze jest duzy przedzial wieku - od 21 do 50 lat mniej wiecej. ja mam 24, z kobietami, ktore maja corki w moim wieku gadamy o wszystkim wlasciwie, jakies takie wyluzowane sa. ale u mnie wszyscy mowia sobie po imieniu, wiec to tez ma duzy wplyw na luzna atmosfere w pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pracuje w takim gronie. Mam 25 lat a moi współpraconicy o 20 lat więcej. Wszyscy mają mnie za gówniarza, ale mimo to potrafię sie z nimi dogadać i tematów do rozmów nigdy nie brakuje. Oczywiście rozmawiamy o czymś a nie o kimś. Podchodzę do tego wszystkiego z dystansem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×