Co mam zrobić by odzyskać prawa rodzicielskie?

10 lat temu porzuciłem 18letnią dziewczyne, która zaszła ze mną w ciąże, ja miałem 25. Powiedziałem jej że albo usunie, albo koniec z naszym związkiem. Zostawiłem ją, i powiedziałem że nie chce mieć z nią nic wspólnego. Teraz żałuje tego co zrobiłem, wróciłem po swojego syna a tu co się okazuje? to że moja była, oraz jej matka i bratowa zgineły w wypadku samochodowym kilka miesięcy temu. Syn jest wychowywany przez ojca i braci mojej eks. Byłem u nich kilka razy, ale oni grożą mi policją, mówią że mnie zabiją jak bede ich nachodził, twierdzą że ja nie mam już do tego dzieciaka żadnych praw, zwłaszcza to dziecko zostało adoptowane już wcześniej przez brata i bratową mojej byłej. Prosze byście mi poradzili jak mam się w tej sytuacji zachować czy sam przy pierwszej okazji powinnem powiedzieć dziecku o tym kim jestem? Dlatego dziecka ja jestem rodziną, jedyną jaką on może miec.

mądry Polak po szkodzie co? Masz prawo odwołac se do sądu...jestes ojcem biolgicznym tylko musisz udwdnic ze naprawde chcesz miec z dzieckiem kontakt i modlic sie zeby dziecko chciało sie z Toba widzieć...

Myślałem o tym by powiedzieć synowi o tym wcześniej z zaskoczenia, ale jak gdy ci ludzie grożą mi że mnie zabiją jeśli nie zostawie tego dziecka w spokoju.

skurwiela . Zostaw to dziecko w spokoju

no i co? ruszyło sumienie?

Boli mnie to że wyrządziłem swojemu synowi taką krzywde, ale uważam że najlepiej jemu będzie przy mnie niż przy trzech agresywnych panach, bo skoro mi grożą to chyba z nimi najlepiej nie jest. Wiem że zachowałem się jak ostatnie bydle ale teraz chce to nadrobić.

Lepiej zostaw to dziecko już w spokoju! Porzuciłeś go, czyli już nie jesteś jego ojcem!

Nie zamierzam tego robić, licze na to że kiedyś odzyskam syna.

erp.

Popytaj wsrod znajomych jaj chlnpak jest traktowany w nowej rodzinie.jesli dobrze daj mu spokoj.dzieciak zbyt wiele przezyl jak na swoj wiek zebys drugi raz przewracal jego swiat do gory nogami.

Nie być karanym, mieć dobrą pracę. Opinię z miejsca pracy, bądź z innych instytucji, jeśli do jakichś należysz. Posiadać mieszkanie, nie mieć żadnych długów. Masz stałą pracę? Własne mieszkanie? Masz tyle środków, by utrzymać siebie i dziecko? Możesz iśc do sądu i walczyć tam o odzyskanie praw do syna. Ale musisz mieć coś co sądowi przedstawisz, żeby ci uwierzył. Tak na słowo, to nikt się nie da nabrać, a nuż ci coś znowu odbije i odwidzi ci się rola tatusia. Masz coś na swoją obronę?

jasne...ma cos na swoja obrone...pewnie przez 10 lat byl "wspanialym" ojcem, ktory pomagal w wychowaniu i utrzymaniu dzieciaka...teraz nic tylko pstryknac palcami i jest twoj...koles, chyba ci sie cos pomylilo, to nie jest mercedes z salonu - ja chce, ja mam....pewnie ze nikt nie kaze kochac kobiety, ktora wykorzystales i zostawiles ale bez przesady zeby dziecko miec w dupie 10 lat a teraz rznac kochajacego i stesknionego tatusia mam nadzieje ze to prowokacja

prowokacja jak stąd do Honolulu :P