Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zabionek

niewiem cy dobrze zrobilam z tymi dwoma zaproszeniami. uwazam ze tak

Polecane posty

Gość zabionek

mam chrzestnego ktory jest bratem mojego ojca blizniakiem. jeszcze 5 lat temu byl w zwiazku ze swoja zona . ale ona zaczela pic na umor , miec innych facetow itd. od 3 lat chrzestny choc nadal pozostaje w zwiazku malzenskim i miezzkaja razem ze wzgledu na dzieci, ma soja kobiete z ktora sie spotyka i ktora kocha. zona jest mu obojetna jak powioetrze. na zaproszeniu napisalam Roberta ... z osoba towarzyszaca. bo nie sadze aby chcial przyjsc z ona z ktora nie rozmawia , i ktora pewnie by sie zachlala, a byc moze ma ochote przyjsc ze swoja przyjaciolja z ktora czuje sie najlepiej. zaproszenie wreczyl mu moj ttao bo mi glupio by bylo jechac do nich i dawac zaprposzenie chrzestnemu np przy jego "zonie "a tam os. towarzyszaca. natomiast jego dzieciom dalam zaproszenie laczne tylo dla nich. pioniewaz mala ma 16 lat a kuzyn ma 19 ale nie ma dziewczyny , chyba ze takie jednodniowe. wiec stwierdezilismy ze moga przyjsc sami zeby na sile nie zapraszac jakichs obcych osob ktore beda calkiem przypadkowymi osobami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
no i OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i spoko,, pzreciez zona tez moze b yc ososba towarzyszaca,jakby juz chcial ja wziac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dobrze zrobilas
Tylko zadzwon do Twojego wujka i mu powiedz ze jesli ma ochote to niech ze swoja przyjaciolka przyjdzie zeby byla jasnosc;;;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabionek
no to on juz wie ze ma wybor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mielismy podobnie z ciotką mojego męża, jej męża to nawet na oczy nie widziałam i ponoc nic ciekawego, też mieszkają razem i koleś pije tylko raczej kochanek i kochanków żadnych nie ma u nich, my napisaliśmy zaproszenie tylko dla cioci bo mój mąz to nie chciał tego jej męza nawet widzieć i od razu powiedział żeby tylko dla niej pisać, tzn spytał się najpierw. Dobrze zrobiłaś. Co do dzieciaków to też myślę że niby ok, tez tak chciałam zrobić bo nie jestem zwolenniczką szukania osób towarzyszących na siłę, żresztą tak juz u nas jest że nie szukamy nigdy, ale u nas to większość miała swoich partnerów i pisałam ich imionami i nazwiskami i po prostu wychodziło mi może kilka osób więcej z tymi osobami towarzyszącymi więc juz dopisałam a i tak miałam tak że tylko jedna kuzynka chyba przyszła z osoba towarzyszącą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam na mysli że z dzieciakami ok w sensie takim że robisz wesele dla rodziny i w ten sposób możesz to uzasadnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×