Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość skdgtslergjldsg

BŁAGAM POMÓZCIE ZWIERZATKO MI UMIERA!!!!

Polecane posty

Gość skdgtslergjldsg

PRZED CHWILA WYŁOWILAM MOJEGO SZYNSZYLA Z MUSZLI KLOZETOWEJ :/ NAPRAWDE NIE WIEM JAK ON SIE TAM DOSTAL!! ZOSTAWILAM GO NA NOC ZEBY SOBIE POBIEGAL A RANO KIEDY POSZLAM DO LAZIENKI PLYWAL LEDWO ZYWY!! WYCIAGNELAM GO JAK NAJSZYBCIEJ, BYL CALY ZMOKNIETY I WYCHUDZONY, WYGLADAL JAK SZCZUR :( NIE WIEM JAK DLUGO TAM LEZAL :( BOZE BIEDNY :( ZAWINELAM GO W KOCE, TERAZ LEZY I SPI. CO MAM TERAZ ZROBIC? NIE CHCE NIC JESC ANI PIC, WIDAC ZE JEST WYCZERPANY NIE WIEM NAWET CZY PRZEZYJE =( KURCZE NIE OPIEKOWALAM SIE NIM DOBRZE ALE JAK PRZEZYJE TO NAPEWNO WSZYSTKO SIE ZMIENI NA LEPSZE ALE TERAZ PROSZE WAS POWIEDZCIE CO POWINNAM ZROBIC!! :( JAK GO URATOWAC?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyutrwy
Bedzie nowe futerko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona weterynarza
do weta z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszkakula
Zasuwać z nim do weterynarza, biegusiem! Nie wiem w ogóle nad czym się zastanawiasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skdgtslergjldsg
nie moge isc z nim do weterynarza i to jest wlasnie problem, mieszkam na wsi do miasta mam 15 km a rodzice sa w pracy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyutrwy
No to będzie nowe futerko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J_LO
pewnie juz po zwierzątku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×