--co o tym sądzicie--

przyjaciółka poklecila mi zespół na wesele, który ona sama sobie zamówiła. Zachwalała go bardzo, ze w życiu tak się nie ubawiła itd. Wzięłiśmy, choć oczywiscie nie musieliśmy, no ale skoro taki extra.... moje wesele już się odbyło, okazało sie, ze grali dobrze, ale szału nie robili. Jej wesele jest za miesiac i teraz ona chce zmienić orkiestrę. trochę głupio się czuje... Naraiła mi zespół, a teraz chce zmienić na lepszy :O

JEJKU - co ty teraz bedziesz rozpaczac nad tym co juz sie wydarzyło

jakis gówniany

przeciez nie rozpaczam, tylko troche głupio się czuję. Poleciła mi zespół, a teraz szuka lepszego, trochę "nie halo" moim zdaniem...

ja pierdole.. ale wy macie problemy ludzie.. wez ty sie jebnij w glowe, poprostu bez komentarza,brak mi slow !! idz poplacz sie kuwra mac :/ :[ :< :( co wy tu wogole wypisujecie na tym forum!? wasza glupota mnie przerasta czasem

Jezuuu, kobieto... też masz się czym martwić... Poleciła Ci zespół, nie musiałaś się tym nawet sugerować. Wesele się odbyło, co mieli zagrać to zagrali. Czasu i tak nie cofniesz to nie rozumiem nad czym tu się rozwodzić. Przyjaciółka widocznie znalazła kogoś jeszcze lepszego. Pewnie niedługo będziesz mogła porównać. Nie masz chyba 100 lat, żeby tak marudzić ;)

nie znalazła, dopiero szuka :) i nie bede "kurwa" płakać :O

tylko ja bym się głupio czuła, ze komus coś poleciłam, a sobie szukam lepszego :O

Ty tak, ona nie... więc teraz przejmujesz się tym, czym ona powinna się w Twoim mniemaniu przejmować. Zobacz, jakie jest to idiotyczne ;) Idź do kuchni, zjedz coś słodkiego i Ci przejdzie.