Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

fabulous

filologia angielska! co sądzicie o tym kierunku?

Polecane posty

Gość kafezdzira orencz
chcesz byc nauczycielem albo tlumaczem - idz. nie chcesz - szkoda siana, zmarnowane 5 lat, lepiej w to miejsce zrobic ceryfikat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chce :) bardziej tłumaczem niz nauczycielem ale chce robic cos związanego z językiem. a jest jeszcze ktos kto studiuje? albo studiował? co teraz robicie? pracujecie w swoim zawodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem obecnie na 3 roku :) tzn sesja sie skonczyła dla mnie pomyślnie wiec juz ostatnie 2 semsetry mi zostały :) narazie nie pracuje bo studiuje dziennie filologie i do tego zaocznie resocjalizację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafezdzira orencz
mam licencjat, pracowalam jako administrator i koordynator w tepsie:o pracy zwiazanej ze studiami - brak, no bo gdzie? dlatego napisalam nauczyciel i tlumacz ok, ale jesli ktos liczy na cos ciekawszego - bedzie zonk;) kierunek jak dla mnie do bani, nie wiem co mi strzelilo do glowy:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak to było na początku? wszyscy doskonale umieli angielski czy poziom byl zroznicowany? bede wdzieczna za kazda informacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafezdzira orencz
hah, u mnie ogolnie wszyscy strasznie dukali, na poczatku na roku bylo 40osob, po sesji letniej zrobili taki przesiew, ze zostalo 21. po 3 latach licencjat obronilo 12 osob. ale ogolnie o byly lenie patentowane, studia sa do ogarniecia, spoko, szczegolnie, jak zaczynasz juz od jakiegos pulapu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze dosyc dobrze znam angielski (mature rozszerzoną zdałam na 84%) ale czasem boję sie ze na roku beda same osoby biegle wladające językiem i po prostu nie nadąze za nimi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafezdzira orencz
mysle, ze rzadko sie tak zdarza. poza tym - i tak przestawienie sie na zajecia wylacznie w jezyku angielskim to duzy szok, nawet dla tych, ktorzy znaja go perfekt. tak samo jak pokonanie bariery, by zaczac mowic po ang i nie wstydzc sie swoich brakow, akcentu, plynnosci. nie ma sie co bac, strach ma wielkie oczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
trzymam kciuki, powodzenia!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×