Jest mi smutno

Dzis nie dostalam od mojego głupiego chłopa nawet jednego maila z pracy :( I wiem, że to żaden problem, widocznie był zajęty, ale i tak mi przykro :(

PSIE SMUTKI Na brzegu błękitnej rzeczki Mieszkają małe smuteczki. Ten pierwszy jest z tego powodu, Że nie wolno wchodzić do ogrodu, Drugi - że woda nie chce być sucha, Trzeci - że mucha wleciała do ucha, A jeszcze, że kot musi drapać, Że kura nie daje się złapać, Że nie można gryźć w nogę sąsiada I że z nieba kiełbasa nie spada, A ostatni smuteczek jest o to, Że człowiek jedzie, a piesek musi biec piechotą. Lecz wystarczy pieskowi dać mleczko I już nie ma smuteczków nad rzeczką.

bidulka :) napisz do niego

:D idę się napić mleka ;)

Kazdy lubi jak sie o nim pamieta... ale sa dni , kiedy mamy urwanie glowy i po prostu nie ma czasu, nawet jak o kims myslisz, nie masz kiedy sie odezwac.

No własnie napisałam. Rano :( i mi nawet nie odpisał :( wychodzi na to, że w ogóle prywatnej skrzynki nie sprawdzał :( ;(

zdarza sie :) moze ci to wynagrodzi dzisiaj wieczorem ;)

E :( ja to się boję, że on się wogóle do mnie dzisiaj nie odezwie :( tzn. boję... Przezyłabym ;) ale to jednak przykre. A dla niego 48h bez kontaktu to jest nic. :( poradzę sobie, pojdę gdzieś z psiapsiółą, ale nie wiem, jak go nauczyć tego, zeby nie robił sobie takich przerw :( dla niego to jest autentycznie "absolutely kein problem" :(

heh-ja z moją zobaczę sie za miesiac, zadzwonic i normalnie pogadac nie mamy za bardzo jak bo za kazdym razem ona musi isc gdzieś szukać zasięgu-mi to dopiero jest smutno.

Weź psiapsiółke na mleczko

Ok, zadzwonił, jest dobrze ;) a wkażdym razie nie jest tragicznie ;)