Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Chryzantema25

Moja przyjaciółka próbuje być strasznie seksi.../

Polecane posty

Gość Chryzantema25

Mam problem z przyjaciółką. Kiedy jesteśmy same, wszystko jest w porządku, naprawdę cieszę się, że z nią jestem i w ogóle. Problem zaczyna się, kiedy są inni ludzie... Kiedy sobie wypije, nie ma problemów z rozbieraniem się, ostatnio np pokazywała mi zdjęcia, gdzie wspólnie za znajomymi są nago nad jeziorem. W tym również jej chłopak. Zdjęcia te oglądali wszyscy jej znajomi i nie przeszkadzało jej, że wśród tych zdjęć były też takie, gdzie ona tańczy nago i się wypina w różnych pozach (również nad tym morzem). Chodzi sobie na skąpych majtkach i bluzce, ostatnio przy moim mężu, bo się akurat rozbierała do spania. Kiedy mojego męża już nie było, nie omieszkała pochylać się w tym majtkach po coś tam, mimo, że widać jej było wszystko:/, a był z nami jeszcze mój brat. Wcześniej były takie sytuacje, że kiedy spotykaliśmy się w trójkę, tzn ona przyjeżdżała do mnie i do mojego męża, potrafiła złapać go za rękę (przy mnie) i przesuwać mu palcem po ręce - niby zmysłowo, mówiąc coś w stylu: "Mmm Marcin...": - była to reakcja na moje słowa do niego "Mmm kochanie, jesteś cudowny" albo coś w tym stylu. Albo potrafiła mówić do niego :"kochanie", zaraz po tym, jak ja to mówiłam, np. JA:"kochanie chodź tu do nas" ONA: "No właśnie, kochanie, chodź tu do nas"- ale to zostało szybko stłumione przez moego męża, który powiedział, że sobie takich zachowań nie życzy. Bardzo ją lubię, kiedy jesteśmy same jest naprawde cudowną przyjaciółką, ale nie wiem, co robić...jeśli z nią pogadam to może zrozumie, ale jakoś nie mam ochoty na tę rozmowę..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chryzantema25
I generalnie może ma ktoś opinię na taki temat, czy to normalne, czy powinnam raczej zrezygnować z tej znajomości... albo czy jest szansa, że po rozmowie przyjaciółka się zmieni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez ona sie z ciebie
nabija, przedrzeźnia cie... wcale sie nie dziwie w sumie, ty robisz wrazenie cieplej kluchy a ona kurwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie sa klucze
musisz z nią porozmawiać ;) nie boj sie rozmowy.. jeżeli Cie nie zrozumie, na pewno nie powinnaś nazywać ją przyjaciółką. Wszystko ma swoje granice, skoro jej to nie przeszkadza, niech robi sobie nagie zdjęcia, albo bawi się w taki sposób ze swoimi znajomymi, nie mieszaj się w to. Możesz jej delikatnie powiedzieć, że to nie jest normalne i uważasz, że nie powinna tak robić, jednak skoro sie na to decyduje,to jej sprawa. W kwestii zachowań co do twojego męża, masz prawo czuć się źle w takich sytuacjach. Bądź co bądź, ale możesz sobie tego zwyczajnie nie życzyc. Powiedz jej to wprost ;) Nie boj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chryzantema25
No wlasnie, to nie było nabijanie się, a raczej próba bycia zmysłową. Ona się tak zachowywala czasem bez przedrzeźniania mnie, po prostu sama na to wpadala;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie sa klucze
lepiej po prostu jak najszybciej powiedzieć, co mysli sie o zachowaniu drugiej osoby, kiedy zaczyna nam dzialac na nerwy, niz pozniej narazac sie na nieprzyjemne sytuacje. Jak nie pomoze rozmowa, to ogranicz kontakty ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie sa klucze
może ma jakieś kompleksy? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chryzantema25
W tej kwestii nie byłam raczej ciepłą kluchą - gdyby nie reakcja mojego męża, sama powiedziałabym, co myślę. Problem w tym, że przez te jej zachowania mam jakąś niechęć do niej - z jednej strony ma prawo robić co chce ze znajomymi, z drugiej jest to dla mnie w pewien sposob obrzydliwe i napawa mnie jakas niechecia:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chryzantema25
może nie tyle to biegania na golasa nad wodą, co takie pochylanie się w majtkach, gdzie chcąc nie chcąc muszę oglądać jej tyłek i inne nieciekawe rzeczy;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie sa klucze
nie rozumiem, to ty z nią mieszkasz ze ją w bieliznie w domu mijasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chryzantema25
Nie, byla u mnie w domu - na goscinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i fajnie jest
nie mam żadnej rady ale gratuluje stanowczego męża:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskusja ogólna teraz
lepiej na taką uwazać , bo chetnie twojemu męzowi wskoczy do łózka.Przeciez to pospolita dziwka jest. Załosne jest to , ze ona mysli ze jest bardzo zmysłowa i pociagajaca , a tak naprwade osmiesza sie i zachowuje się jak szmata. Nie ma do siebie dystansu Co prwada czasami znajdzie się kilku amatorów jej wdzieków, ale na ogól takie osoby sa załosne :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×