Czy zawijacie się w kokon w nocy ?

Czy zawijacie się w kokon w nocy ? tzn. z pościeli. MOim zdaniem to bardzo miłe uczucie być tak zawiniętym nie móc się ruszyć a zarazem mieć ciepło. Spróbojcie :) to bardzo miłe co sądzicie o tym ?

jak kiedys spalam sama to w zime zawsze tak robilam. od kad swojego faceta todo niego sie tulei kokon mi nie potrzebny

to ma związek z życiem płodowym - keidy jesteśmy ciasno owinięci nawiązujemy do niego co powoduje przyjemne uczucie, poczucie bezpeiczenstwa...

tez sie tak zawijam

w zimie często,ale teraz,w te upały:O?

ja to śpie w lato mam otwarty balkon na ościerz i okno i mi przyjemnie i ciepło i nie zimno ale przyjemny chłodek jest :) polecam spróbojcie teraz w lato tak jak ja

Zresztą nie wiedziałam że tyle osób praktykuje tą czynność co ja czyli owijanie.

Ja również uwielbiam zwijać się w kokon podczaas spania wteddy nie tylko jest mi cieplutko ale też przyjemnie tak jakoś ciasno ale przyjemnie

a swistak siedzi i zawija je w te kokony;p

Ja gdy zawinę się w ten kokon z pościeli która jest dla alergików taka miła bialutka to się masturbuje w środku to znaczy tylko mam otwarte majtki a dzięki temu że jest mi ciasno kutas mi staje i wtedy automatycznie jest mi przyjemnie bo stoi i jest mu ciasno.

ja to tam również się zawijam w sreberko tzn kokon z pościeli ale przedtem związuję sobie jeszcze nogi i ręce (za pomocą buzi) związuje je taśmą klejącą a potem jeszcze w kokon POLECAM WYŚMIENITE UCZUCIE BŁOGOŚCI NAWEt muj penis sie podniecil !!

a ja nie znoszę takiego \"spętania\" zaraz mi się wydaje, że się uduszę albo czuję, jakbym już miała odleżyny i koniecznie muszę zmienić pozycję zawsze śpię rozłożona do granic możliwości nawet pod namiotem śpiwora nie zapinam, nawet jak jest zimno, wolę założyć polar niż okręcić się szczelnie śpiworem taka wolna natura :)

Widzę że bardzo wiele ludzi uwielbia takie spętanie cieszę się. Moim zdaniem to miłe uczuce zawinąć się w kokonik i poczuć jakby się było w kokonie pająka.

Zwijanie się w kokon jest takie miłe robie to każdej nocy. Takie przyjemne uczucie związania skrępowania i spętania dotyka mnie. Ta niemoc poruszania sprawia że jestem wolny i szczęśliwy

NOOOOOOOOOOOOo a mam pytanie czy ty też zawijasz się w kokon ?

ja nie lubie tak spac, chyba ze przysni mi sie cos strasznego, wtedy sie zwijam w kulke... a ogolnie to spie z jedna noga podciagnieta i lezaca na poduszce a druga wyprostowana heh

uwielbiam zwijanie w kokon. Niczym pająk zwijam się w kokon z delikatnej warsty pościeli jest miło i przyjemnie. A teraz mam pytanie z ilu warstw pościeli zwijacie się w kokon >? w dzisiejsze lato to ja tylko 2 warsty bardzo cienkich pościeli dla arelgirków i prześcieradło KOKON jak ta LALA

A jak tam wy ? czy jest więcej osób które uwielbiają zwijanie spętanie w kokony ?

Ja spie rozwalona, z prawą nogą na ramie łóżka, z lewą za łóżkiem, z lewą reką na stoliczku nocnym, a prawą nad glową :D W kokonie czulambym sie zle, jak uwieziona

...a ja zamieniam się w wilkołaczycę :D

Mnie w kokon zawija partner. On robi to tak że potem nie mogę się wydostać tak dorbze zawija. Potem zasypia przy mnie a ja czuje się szczęśliwa

Załóważcie że w wielu filmach powieściach itd występuje motyw z kokonami. Aktorzy musieli wykonywać takie role i opowiadali że to miłe uczucia. Polecam każdego chociaż przysłowiowe raz związanie w kokon

ja raz byłam zawinięta w kokon z taśmy izolacyjnej jeszcze fajniejsze uczucie nie móc się ruszyć i wcale nie było mi gorąco. Znajomi mi zrobili tego psikusa i gdy spałam związali mnie tak całą w taśmę oprócz głowy

Świetny temat ja również lubię od czasu do czasu zawinąć się w pościelowy kokonik :)

a czy po nocy w kokonie wylęgają się z Was jedwabniki? :D

nie w nocy jesteśmy wypoczęci i pełni szczęścia i rozkoszy uwalniamy się po kilku sekundach wyrywania z kokonu :) polecam ci zwariowatko zawinięcie dziś w kokon zdaj relacje jutro

Nie wiem czy wiesz ale w chinach w czasach 18 i 19 wieku szlachta i najbogatsi mieszkańcy arystokracji zawijali się w nocy w takie kokony. Było to znakiem ich dominacji i pochodzenia czyli z matczynego brzucha. To stąd mamy takie zapędy do bycia w kokonie.

Potwierdzam informacje napisane przez Teodore również uwielbiam zawijanie kokonowanie w pajęczy kokon

ludzie piszcie coś o tych kokonach

ja uwielbiam się zwijać i w lato i w jesień i w zimę kokon w pajęczynie