Koleżanka powiedziała mi szczerze coś przykrego. Boli mni to.

Jak na dziewczynę jestem wysoką osobą, 181cm. Zadowolona z tego nie jestem bo wolałabym być niższa. Sporo fajnych facetów jest ode mnie niższych:) Tak się ułożyło że jestem od ponad dwóch lat z mężczyzną który ma 178cm. Tworzymy dobry związek, to czuły i wrażliwy facet. Kochamy się i czuję się przy nim szczęśliwa. Układa nam się rewelacyjnie. Dojrzewamy do ślubu. Nie było problemów, wydawało mi się że nasi znajomi w pełni akceptują nasz związek. Pomyliłam się, dobra przyjaciółka po wypiciu % powiedziała mi że jestem głupia. Że powinna mięć wyższego faceta od siebie i żeby zarabiał z te minimum 5 tyś (mój tyle nie zarabia). Bo tak to się ośmieszam. Zabolało mnie to bardzo, strasznie mi przykro. Doszłam do wniosku że pewnie większość znajomych podobnie sądzi, ale boją mi się o tym powiedzieć:( Ta koleżanka jest w moim wieku, ale jest paręnaście centymetrów niższa. Jest naprawdę ładna i wielu facetów się nie interesuje. W czasie jak ja jestem ze swoim mężczyzna, ona była już z 8 facetami. No i zawsze wybierała sobie przystojniaków, którzy mieli kasę. Nie wspomnę że parę razy mi się przyznała do zdrady. Dlatego tłumaczę sobie że nie ma co brać sobie jej słów do siebie. Te słowa jednak zabolały:( Jest mi strasznie przykro. Nie wiem jak resztę znajomych, mam nadzieje że nie myślą podobnie?

i ubrudzilam majtki ..

Głupią masz koleżankę i tyle. Może zazdrości Ci tego faceta skąd wiesz? Skoro jesteś z nim szczęśliwa to nie widzę problemu

a może leci na twojego faceta i chce żebys zrywając z nim dała jej wolną rękę? jak sie kochacie to sie zawistnymi babami nie przejmuj. wzrost nie ma nic do rzeczy.

A ty żyjesz dla koleżanek czy dla siebie?

podoba jej się twój facet...i próbuje coś psuć między wami..ja na twoim miejscu bym jej nie ufała kobiety są przebiegłe udają koleżanki alebo co gorsza przyjaciólki a za twoimi plecami cię obgadaja...jezeli ci dobrze z tym facetem to co sie przejmujesz opinią koleżanki..ja tez mam 177 wzrostu i chciala bym zeby facet byl wyższy ode mnie ale jak sie zakocham w nizszym to gówno bedzie mnie obchodzilo co inni myślą..OLEJ JĄ:)

A Ty sobie chcesz życie układać pod dyktando znajomych czy co?

a dlaczego masz się przejmować opinią koleżanki? i co ma do tego ma ile on zarabia. w tej chwili Twoja koleżanka się ośmieszyła. 8 facetów w ciągu tak krótkiego czasu i zawsze poleciała na kasę... dobra rada, kup jej białe kozaczki i poszukaj innej znajomej

Ta Twoja koleżanka,to nie koleżanka!!!!!!!!!!! Fłszywiec.

przestan ja znam pare gdzie koles ma 160 zm a jrgo dupa i to zajebista dupa ma 175, sa malzenstwem i sa zajebiscie szczesliwi, a moze twoja kolezanka mimo wszytsko zazdrosci ci tego jedynego, bo ona pomimo, ze jest ladna i zawsze ma kolesi z kasa, to jednak nie umie ich utrzymac na dłuzej, wiec sie nie martw, :D

I myślę ,że skoro się tak puszcza z kim popadnie to najchetniej przespala by sie też z Twoim... Skoro miała 8 facetów w dość krótkim czasie to coś nie do końca jest z nią tak bo nie potrafi związać sie z nikim na dłużej. A może ma kompleksy i myśli ,że im więcej zaliczy tym lepiej? Nie może p oprostu patzreć jak wam się powodzi i pewnie jej się podoba Twoj facet i chce wszytsko zepsuć

Najważniesze jest to, że się kochacie i jesteście szczęśliwi.Na znajomych nie ma co patrzeć.Nigdy nie znajdziesz faceta, który wszystkim Twoim znajomym przypadnie do gustu.Najważniejsze, że jesteś z nim szczęśliwa.Pieniądze szczęścia nie dają.Masz przykład swojej koleżanki,która miała 8 kasownych facetów.I co z tego,skoro z żadnym z nich nie jest.Nie przejmuj się.

I powiem Ci ,że jeśli ,,koleżanki" się czegoś czepiają to na 90% zazdroszczą ;)

nie przejmuj sie kolezanka najprawdopodobnie zazderosci ci szczescia.znam kilka takich par ze kobieta jest wyzsza od swojego mezczyzny i o wiele wieksza jest róznica wzrostu niz u ciebie bo tak naprawde to wzrost nie ma nic do zaczy najwarzniejsze ze jestescie szczesliwi .wiec głowa do góry i nie przejmuj sie kolezanka bo jak patrzy na kase i wyglad to pewnie nigdy zbyt długo nie bedzie z rzadnym facetem

Przejmuję się bardzo tym co powiedziała:( Kocham mojego Przemusia i jest nam dobrze. Jestem z nim szczęśliwa. Jest wspaniałym facetem, ale boli mnie jak słyszę coś takiego od znajomej. Ciężko o tym zapomnieć. Do tego zaczęłam się zastanawiać czy faktycznie jest tak wszystko super. Odkąd jestem z moim facetem nie kupiłam sobie butów na obcasie, raczej też nie zakładam takich z nim wychodząc. Chyba mnie krępuje że on jest niższy i ja bym założyła buty z obcasem, to głupio bym z nim wyglądała. Zawsze lubiłam szpilki. Unikam ich teraz. Tak bardzo mi to nie przeszkadza, ale może faktycznie coś w tym jest.

przynajmniej mozesz go do piersi przytulić :) Ja bym tam nie miał nic przeciwko :)

weź przestań. Czym sa szpilki wobec waszego szczęścia?? Ty to masz problem. chyba jednak nie kochasz go tak bardzo skoro puszczalska koleżanka zasiała w tobie ziarenko niepewności?

mnie komentarz koleżanki tak nie dziwi, co Twoje przejmowanie się nim albo niedojrzałość, albo coś zgrzyta

jak mozna mowic \"Przemusia\"? a wzrostu szczerze wspolczuje

Przerwa na reklame !!! http://www.feromony.pl/prp348

Kocham go bardzo. Chce jednak dobrze być postrzegana przez znajome osoby. Boli mnie jak przyjaciółka tak mówi:( Nie powinnam się chyba tym tak przejmować, tak mi doradzacie - dziękuję. Ta przyjaciółka nie jest chyba osobą z której zdaniem powinnam się liczyć. Sama raczej poważnego związku nie zbudowała i tak postępując raczej nie zbuduje.

Masz wyjątkowo głupią koleżankę... Najlepsza rada to zmiana towarzystwa:)

no też mi kryterium wyboru faceta... wolalabys jakiegośniewiernego albo pijaka, gdyby byl wyzszy, i to tylko dlatego, ze kolezanka uwaza, ze wyzszy lepszy? 3 cm roznicy to prawie nic. a jesli kolezanka uwaza ze meza wybiera sie w zaleznosci od tego czy zarabia on 5 tys. czy nie to niech szuka, zycze powodzenia, wielu takich w polsce nie znajdzie. za maz wychodzi sie z milosci, a nie dla pieniedzy!!!