Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nicole12

Czy ja jestem sobie winna???

Polecane posty

Jestem bardzo nerwowa,marudna,non stop mam pretensje do męża,tłumaczyłam już mu,że to wszystko przez moje nerwy,mówił,że rozumie,postara się,ale gdy ma zły dzień to potrafi być dla mnie wredny,złapie mnie mocno,że czasem są siniaki,przyznam,że to często ja idę na niego z pazurami.Nigdy mnie centralnie nie uderzył w twarz,ale i tak czuje się załamana,że zamiast oparcia potem on wyrzywa się na mnie bo twierdzi,że ta ja prowokuje i mam ochote się kłócic,a tak nie jest.Bardzo sie kochamy i szlejemy za sobą,ale zastanawiam się czy on ma prawo zadawać mi ból fizyczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Typowe, mąż łapie Cię tak mocno, że masz siniaki, a Ty obwiniasz siebie :o Sytuacja nie ma znaczenia, NIE MA PRAWA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogdannnnn
Prawa może nie ma, ale sama przecież piszesz o tym, że jesteś nerwowa i impulsywna... jak dłużej w ten sposób małżeństwo żyje to się na wszystkich to udziela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×