jak się odkochać ?- w trybie NATYCHMIASTOWYM !

Wreszcie! Wreszcie zdarzyl się ten upragniony moment! Teraz jeszcze trwa! Nie dopuszczalam do siebie mysli że nie chcę być w nim zakochana. Nic dobrego z tego zakochania nie wyszlo, ale mimo to lubilam ten stan... Niby chcialam się odkochać ale... NIESZCZERZE ;) w glębi serca-nie. A teraz - CHCĘ ! ! ! Obiekt mojego zachwytu to Facet Idealny, tzw. "Ciacho" (wiadomo-w takich nietrudno sie zabujac ;) ) do tego cholernie zdolny i inteligentny oraz kulturalny. Wszystko robi z klasą, większość jego dzialań i slów jest wyszukana i trafiona w dziesiątkę. Ideal... A ja nie chcę idealu. CHCĘ SIĘ ODKOCHAĆ ! Dać szansę innym facetom - jak???

musisz spotkać się ze mną :D

a dlaczego chcesz sie odkochac. co on takiego zmalowal?

Kurwa, a najgorsze jest to, że nie da się tego tak łatwo zrobić. Mnie się do tej pory nie udało... Mimo, że minęło kilka miesięcy. Jak się odkochać? 1. Nie utrzymuj z nim kontaktów. 2. Nie rozmyślaj o nim. 3. Znajdź inny obiekt westchnień. 4. Nie miej czasu na myślenie o nim - zajmij się czymś, miej urwanie głowy, wychodź, spotykaj się ze znajomymi. 5. Czas. "Ja wiem, że szczęście nie jest dane nam..."

ktory sie zeni i czy to nie ja powinnam sie odkochać?!?!?!? a co lepsze jego przyszla zona ciagle mi wmawia ze on mnie niemal uwielbia zwariowac mozna

Jeszcze się nie ożenił to może warto walczyć?

nie, nie warto poza tym ja nie chce walczyc o faceta juz to przerabialam niech on wie czego chce - jesli chce mnie, jestem gotowa ale on chce ja koniec bajki

tak..wiem , ciężko jest :) Oj jak by bylo dobrze, gdyby zakochanie moglo być ŚWIADOMYM wyborem !!! :) taka_jakaś >> dzięki za rady! 1 i 5 już wypróbowuję, 4 nie dziala- bo zawsze znajdzie się moment na myslenie choćby przed snem :) Ale rada numer 3 jest świetna! Tylkko jak tu znaleźć zastępczy obiekt westchnień skoro TEMU facetowi nikt nie dorównuje... ? ;)