zazdrość brata o partnera

Witam Potrzebuje porady, otóż mam starszego brata (26) który poznał mnie z chłopakiem, Zanim się zaczęliśmy spotykać mój chłopak (32 lata) często z nim imprezował, wiadomo rozmawiali o dziewczynach, wyrywali je na imprezach, rozmawiali o wcześniejszych doświadczeniach seksualnych i min o tym że mój chłopak kilka razy był w agencji towarzyskiej, że sypiał z jakimiś kolezankami. Dodatkowo we trójkę mieszkamy w małej miejscowości na jednym osiedlu kilkudziesięciu domków. Z Arturem spotykamy się około 6 tygodni. Gdy mój brat się o tym dowiedział powtórzył wszystkie złe rzeczy mojej mamie, za każdym razem opowiada mi z olbrzymią nienawiścią żebym dała sobie z nim spokój, że on się nie zmieni, Arturowi przestał odpowiadać cześć, że nasi znajomi się z nas śmieją, że nikt nas nie bierze powaznie ..... nie wiem co mam zrobić, nie chce rezygnować z chłopaka ale też nie mam siły ciągle słuchać nowych rzeczy kogo on tam nie przeleciał w przeszłości zważywszy na to że spotykamy się bardzo którko

trafiłaś na męska-dziwkę i dziwisz się ze brat cie przed nim ostrzega?!

ale przecież wiekszosc chlopaków chociaz raz w zyciu było w agencji z ciekawosci

z tym, że ten twój facet nie był tam raz z ciekawości, ale kilka razy i to na pewno z ciekawości nie było zazdroszczę brata, gdyby mój stał za mną, a nie za swoimi kumplami może oszczędziłabym kilka lat życia i nie wiązała się z popierdolonymi frajerami.

to mam skreslic typa bo 5 lat temu po pijaku był dwa czy trzy razy na dziwkach jak nie miał stałej dziewczyny a to ze swietnie sie z nim dogaduje się nie liczy?

po co ci taka szmata? nie dziwie sie bratu ze ci to powiedział. kocha cie i zalezy mu bys była szczesliwa i wie jakim kurwiarzem jest ten twój obecny pajac. a ty chciałabys by brat mial dziewczyne dziwke? dorosnij.

oczywiscie ze bym nie chciała ale pozwoliłabym kierowac się sercem, Czy naprawde wg ciebie ludzie sie nie zmieniają?? przeciez młodośc ma swoje prawa! Ja tez nie byłam swięta w wieku nastu lat