Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość justin85_

moje dziecko nie mówi

Polecane posty

Gość justin85_

ma 1 i pół roku i nie mówi nic poza mama i baba nawet tata jeszcze nie powiedziała, czasem jakies swoje gadanie niezrozumiałe , ale ogólnie nic a nic :( zaczynam sie martwic ze cos z nia nie tak :( co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mój 15 l
mój też więc nie panikuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mój 15 l
miało być1,5l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw się, ja zaczęłam mówić dopiero jak skończyłam dwa lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justin85_
nawet tata nie powiedzial? moj mąż codziennie powtarza jej "powiedz ta-ta" i nic, nic nie mówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma co sie denerwowac
jak sie rozgada to nie zamknie buzzi. corka do 2 lat mowial na wszystko i kazdego mama :) teraz ma 3lata i gada jak poparzona! czasem mam dosyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj tez ma 1,5 roku i niewiele mowi tylko: mama tata baba dada i tada, daj daej, tio za to gada jak najety ale po swojemu tez sie martwie, jak nie zacznie mu nic innego wychodzic do konca lata to ide na kontrole do logopedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a rozmawiacie z dzieckiem
dużo? Czy skazane na oglądanie bajeczek w tv? Jeśli cały dzień nikt do niego nie mówi, nie rozmawia, nie wymusza artykuowania dźwięków, to nic dziwnego, że i jemu nie chce się gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moj kochany chrześniak
ma 4 lata idotej pory nic nie mowil. Pojechal w góry z rodzicami i jak przyjechali z urlopu i mnie odwiedzili bylam w szoku. Tak sie rozgadal, ze buzia mu sie nie zamyka i mowi juz calymi zdaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justin85_
ja tez mysle o kontroli u logopedy bo mama i baba to jej caly repertuar, nawet "to, daj" nie powie moze panikuje, ale po prostu widze ze jej rówiesnicy jednak mówią duzo więcej, nie chce jej porównywac, no ale to się rzuca w oczy mi jakoś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justin85_
mała nie ogląda bajeczek w TV, chocbym chciała, to jej raczej nie interesują, a mówie do niej duzo, siedze z nią w domu wiec to zrozumiałe, bo jak nie z nia mam gadac to do kogo :) nie wiem moze powinnam wiecej jej bajek czytac, tyle ze ona słucha minute i ucieka mi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a rozmawiacie z dzieckiem
nie napisałaś czy rozmawiacie wciąż z dzieckiem, ani co na to pediatra, ani czy sprawdzaliście słuch dziecka. Myślę, że logopeda tutaj nic nie pomoże, bo on leczy wady wymowy a nie brak mowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a rozmawiacie z dzieckiem
a jak mówisz do niej przynieś to, albo popatrz na coś - to reaguje prawidłowo? Zna znaczenie słów? Bo czasami tak bywa, że dziecko długo tylko słucha, wie co oznaczają słowa i je rozumie, ale chwilę potrwa zanim zacznie samo te słowa powtarzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justin85_
rozmowa jest wtedy gdy dwie osoby mówią, ja do niej mówię cały czas, i zachęcam do odpowiadania lecz to nic nie daje słuch miała sprawdzany i jest wszystko OK z pediatra jeszcze na ten temat nie rozmawiałam bo wszyscy mnie pocieszają ze to jeszcze normalne w jej wieku, ale ja mam coraz większe watpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a rozmawiacie z dzieckiem
no kurczę, rozmowa polega też na tym, że ty mówisz do dziecka normalnie pokazując jednocześnie na rzeczy, o których mówisz, a dziecko odpowiada ci po swojemu. Więc nie mów mi, że w ten sposób rozmawiać nie można :) A po reakcji córki widzisz, czy kontaktuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justin85_
część komunikatów rozumie, część nie. np gdy mówie czy chcesz piciu itp to kreci główką na nie, lub wyciąga rączki na tak takie bardzo proste komunikaty rozumie takie jak popatrz tam, i pokazuje palcem gdzie itp, no ale takie naprawde proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może dziecko czuje presję . Skoro naciskacie żeby mówiło i co dzień męczycie tekstami :powiedz tata ... Mój syn ma ponad rok też nie mówi za dużo , i czasami choć wiem ze potrafi powiedzieć mama i tata czy pokazać jak robi rybka ewidentnie ignoruje moją prośbę :) taki z niego przekorny bąbel :D:D On woli mnie przepytywać ze znajomości postaci w książeczkach albo mebli w pokoju :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justin85_
ale gdy odpowiada!a jak nie odpowiada nawet po swojemu to trudno to nazwac rozmową prawda? :) zresztą nie wazne ja to się nazywa, no faktem jest, że nie odpowiada i nie mówi, choc czesc rzeczy rozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justin85_
nie no mysle ze az takiej presji nie ma :) choc tata bardzo by chciał zeby córeczka nazwała go tatą w końcu i często próbuje, ale ona wtedy się śmieje, tak jakby z przekory nie chciala nic powiedziec ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justin tak się tylko wydaję :P Nie wiem czy to przypadek ale jak kiedyś chciałam uświadomić mojemu brzdącowi ze mama to ja ( bo mówił takie mamama bardziej nieświadome ) to po takiej lekcji półtora miesiąca nie powiedział mamamam :D Jak mówiłam powiedz mama to mówił baba albo nic nie mówił ... Moim zdaniem ma jeszcze czas , nawet dużo czasu ... Ja bym poczekała do bilansu dwulatka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z natury gadam bardzo duzo wiec i do dziecka bardzo duzo mowie, owszem 9 godzin w ciagu dnai mnie nei ma ale to nei znaczy ze nikt znim nie rozmawia, z reszta ja to nadganiam po pracy i w weekend, bylismy tydzien na urlopie i gadalismy z nim i brak efektow on rozumie wszystko co sie mowi ale nie odwpoiada, chcoiaz po swojemu czasami odpowiada, a logopeda nei tylko leczy wady ale sprawdza narzad mowy czy sie dobzre rozwija i wspomaga ten rozwoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszsza od sprawdzania narządu mowy jest inny lekarz chyba Foniatra albo audiolog .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justin85_
chyba porozmawiam o tym z jakims lekarzem, wole sie upewnic, na poczatku moze u pediatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spierac sie nei bede ale skierowanie dostalam do logopedy w sprawie kontroli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×