Seks a tokstyczny zwiazek...

Czemu nie ma seksu? Bo nie ma zaru, nie ma milosci i namietnosci, gdy taka jedna wciaz sie o cos przywala.. albo taki jeden... usychaja relacje, ze nawet lozko nie w glowie... i tyle...

EUREKA!:P długo myślałam zanim na to wpadłas?:D skoro soszłaś już do tak wzniosłego wniosku- potrafisz wyciągnąć z niego konsekwencje?:P

nie zycze Ci, zebys sie znalazla w takiej sytuacji... zenada ta Twoja wypowiedz... pozdrawiam

o co Ci chodzi autorko?

To fajnie... Tylko po co tkwisz w czymś takim?

bo nikt z tym nic nie robi, a awantury to zawsze mozna szukac... i zwalac wine jedno na drugie...

dokladnie, tak wlasnie jest...

jeżeli nie ma żaru, to wcale nie z powodu złych relacji jeżeli kiedyś był, to niestety nadal będzie bez względu na wszystko i po tym właśnie można poznać, że jest się w toksycznym związku

takie związki trzeba konczyc...po co trwac w czyms takim, jak mozna ten czas spedzic z kims bardzo emocjonalne, ciekawie i mile. Zamiast sie uzerac mozna byc na łące w plenerze malarskim z połowką.. a nie uzerac sie z kims, o seks itp..szkoda zycia

dokladnie... szkoda tylko, ze wlasnie przez seks jest najwiecej klotni, zamiast pomocy i wsparcia:(

dokladnie, bo to uzeranie sie jest... o seks:(

ale perdolcie bzdury ja mam np mocny charakter moj ukochany tez jestesmy młodzi razem 8 miesiecy wiadomo przy takich temperamentach sa zgrzyty awantury ale ...sex mamy cudowny jak nigdy z nikim bo kłocimy sie głownie o zazdrosc...

8 miesięcy to jeszcze ten czas w którym żar jest obecny. Potem się wypala. Według naukowców po ok. 2 latach

no to gratuluje... moze zawsze bedziecie sie uzerac i bedzie wam z tym dorbze:/