Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kinia963

POMOCY! Jak przekonać mężczyznę do powrotu???

Polecane posty

Byłam z chłopakiem 8 lat i bardzo się kochaliśmy, ja dla niego jestem w stanie zrobić wszystko i on też zawsze był przy mnie kiedy tego potrzebowałam. Fakt, byłam często nieznośna ale on zawsze jakoś to znosił i po kilku minutach było już ok. Byliśmy narzeczeństwem i mieliśmy bardzo poważne plany na przyszłość ale przyszedł dzień sprzeczki o mój ukochany pod byle pretekstem uznał że go zostawiałam a on już nie chce wracać. Po tygodniu płaczu dowiedziałam się że spotyka się z moją bardzo dobrą koleżanką z pracy, która mnie nazywała \\\"przyjaciółką\\\" (ona jest od niego starsza 8 lat i ma dziecko)błagałam i prosiłam go żeby mi tego nie robił ale on przestał odpowiadać na moje wiadomości. Po 2 miesiącach zaczęliśmy rozmawiać ale tylko przez sms i raz się spotkaliśmy. Misiek twierdzi, ze nie jestem mu obojętna i chyba chce wrócić do mnie ale jeszcze nie teraz. Byliśmy razem prawie od dziecka wiec nie zdążył się wyszaleć i teraz twierdzi ze chce mieć jeszcze trochę luzu. Oni mają wykupione wakacje na wrzesień i Misiek powiedział ze chce na nie jechać. Nie wiem co mam robić zeby go przekonać do powrotu. On twierdzi że się boi wrócić i ze się nie zmieniłam a ja zrobię wszystko zeby było ok. mimo tego ze tak mnie potraktował i się bardzo zmienił na gorsze...:( Jak go przekonać ze warto spróbować jeszcze raz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bycy bycek
jak po tygodniu spotykal sie z inna to nie warto nawet na takiego splunac. opamietaj sie laska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RMF fm
żal mi ciebie osrał cię a ty co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkamy obok siebie. Każdą wolną chwilę spędzaliśmy razem. W naszych rodzinach byliśmy traktowani już jak małżeństwo... nie mogę go sobie odpuścić bo bardzo go kocham mimo tego co robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrohgon
ruchaj go w oczy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebla ble
wyjedz na wakacje..mnie moj zostawil po 7 latach..wyjechalam na 3 tyg..pobawilam sie i czuje sie swietnie.Przed wyjazdem ryczalam jak bobr,myslalam ze sie nie pozbieram...wu\yjedz nie mysl. Teraz czuje sie swietnie i nie mysle o powrocie. Skoro juz sie z kims umawial,nie jest wart ....odpusc sobie go-poszukaj kogos naprawde wartosciowego....malego tego kwiatu?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba nie rozumiecie... to w ciągu roku miał być mój mąż! zawsze był idealny i to zawsze ja w związku była tą gorszą... w złości krzyknęłam przez tel że jest wolny i to nie był pierwszy raz i się przeliczyłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprytny koleś z tego \"twojego\" - zostawia sobie ciebie na późnie, w odstawkę, tymczasem się wyszaleje a ty płacz dziecino i czekaj:D Ja pierdole, a potem się kobiety dziwią dlaczego są traktowane niepoważnie jak tu nasza przedstawicielka takie cyrki akceptuje. WSTYD!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cały czas się staram zeby wrócił obiecuje wszystko czego chce i to jest chyba mój błąd... jeśli on twierdzi że nie jestem mu obojętna to chyba coś znaczy. Wiem że okazał się chu*** ale miłość jest gorsza niż sraczka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyś jest popierdolona a nie sraczka:) Mam nadzieję, że to prowo. Głupich ludzi nie może być aż tak wiele🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z punktu patrzenia faceta jest jakaś szansa na jego powrót? wiem że bardzo głupio robię prosząc o powrót ale to jest jednak 8 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on dał sie sprowokować tej szmacie! ona jest tak zdesperowana że robi wszystko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ale jej zależy tylko na kasie. Zobaczyła auto i sie zakochała. Trzeba jej to ukrócić !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie rację ale naprawdę on się przyznał ze na początku chciał mi zrobic na złość a teraz nie wie ja ma się wycofać z tamtego związku. Frajer!!! wykupił wakacje z 6 osobami i teraz mu głupio zrezygnować a ja nie wiem co mam robić żeby go nakłonić do zostawienia tej szmaty. ona jest typem osoby która nikomu nie odmawia a on skorzystał z łatwej okazji ale jeszcz nie wie jaka ona jest i się zauroczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkowitrynkiewicz
jesteś naiwna,czy co,on śpi z inną,zerwał,bo pewno już z nią kombinował,rucha inną ,a ty czekasz aż mu się znudzi,żałosna jesteś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh3oh
8 lat , to spory kawalek czasu ;/ Ale mowi sie trudno i plynie sie dalej. Nie powinnas sie ponizac i prosic o powrot tym bardziej, ze byl on niewporzadku . Zamiast prosic, i pragnac by wrocil, pownnas Ty go kopnac w dupe ... I ma beznadziejna wymowke, bo taki powod to nie powod, by odejsc ... On sam zdecydowal, tym samym pokazal Ci jak mu na Tobie zalezy-gdyby mu zalezalo to staral by sie by cos miedzy wami naprawic. Nie jest warty Twoich przeprosin, bo nie ma za co. A to ze byl dobry bylo wynikiem tego, ze po prostu czul sie winny zdrady . Dziwczyno zacznioj nie tyle co czuc , ale szanowac sie i myslec glowa ... Serce swoja droga, bo ejst takie, ze wybaczy ... Napewno zaslugujesz na cos lepszego, daj sobie spokoj, zajmij sie etraz tylko soba i swoimi sprawami. Lecz serce ... I niech widzi co starcil, daj mu to poczuc. JEBAC DZIADA !!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze jestem naiwna i zdaje sobie sprawę z tego ze każdy to mówi ale przez tyle lat było bajecznie że chcę wierzyć w to ze moze być jeszcze dobrze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh3oh ja jakiś czas temu też nie byłam w porządku w stosunku do niego. Zdradziłam go i on mi to wybaczył. Przez 2 lata niczego mi nie wypominał bo mówił ze tak bardzo mnie kocha ze nie chce do tego wracać. Było mu bardzo ciężko bo od tej pory jestem skłócona z jego ojcem ale on twierdził że warto walczyć dla miłości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby niechciał nikt by go nie sprowokował,winisz ją nie jego,dziewucho opanuj się,to śmierdzi na odległość.Gdyby mu zależało nie pocieszył by się odrazu i robił by cokolwiek by znów być z tobą.Zgadzam się z wypowiedziami wyżej,postaw na nim krzyżyk,nie poniżaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh3oh
Boze dziwczyno daj mu poznac ta w ktora mu zmydlila oczy. To bedzie dla niego najlepsza szkola jaka moze byc ... Wycycka go i zostawi, serce mu zmieknie, bo zobaczyl, ze stracil kogos dobrego . Nie zalesy mu na Tobie. Inaczej by nie pozwolil na tak sytuacje. Jak mozna wogole wpoedziec, z enie wie jak sie wycofac ;/ Gowno prawda , ale rob co chcesz, nie speirdol se zycia uczuciowego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcf
hyba nie rozumiecie... to w ciągu roku miał być mój mąż! zawsze był idealny i to zawsze ja w związku była tą gorszą... w złości krzyknęłam przez tel że jest wolny i to nie był pierwszy raz i się przeliczyłam... to masz nauczke, myslalas ze mozes zmu ciosac bezkarnie kolki na glowie a on juz zaklepany ale zonk! koles zmadrzal i cie kopnal w dupe dobrze ci tak, teraz on sobie rucha tamta, jak sie znudzi to wroci poruchac ciebie a jak znajdzie wartosciowa kobiete to cie znowu kopnie w dupe! i tak powinno byc,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcf
co tak kafeteryjne pasztety na niego najezdzacie? nie umiecie czytac ze to ona zawsze robila mu awantury? :O bardzo dobrze ze ja zostawil, lepiej pozno niz wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj,to sama nawarzyłaś piwa-jesteście siebie warci.W powarznym związku jest się wiernym jednemu partnerowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja popełniłam ten błąd raz! i wyjaśniliśmy sobie wszystko. Od tamtej pory zaręczyliśmy sie i planowaliśmy sie pobrac. pisząc ze byłam tą gorszą nie mówi ze byłam zła! bo nawet teraz gdyby coś mu sie działo pierwsza bym mu podała ręke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcf
Fakt, byłam często nieznośna ale on zawsze jakoś to znosił i po kilku minutach było już ok sama piszesz ze bylas okropna zrzeda, myslalas ze bedzie znosil awantury bez konca i sie przeliczylas, fakt ze koles ma ciebie dosc, tamta pewnie jest dla niego milutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie i teraz tak naprawde pierwszy raz poczułam się zagrożona i wiem ile on dla mnie znaczy. Chce go jakoś przekonac że się zmieniłam. chcę zeby on już się nie był związku ze mną. Tak jak sam mi powiedział kocha mnie i ja kocham jego ale on ma obawy przed moimi fochami. Jak mam udowodnić że się zmienie dla niego i już wiem ze nie mozna igrać z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcf
zagrozona? :O zagrozona to mzoesz byc jak sie cos psuje, np seks czy koles sie oddala, ale u ciebie to juz jest po ptokach! zrozum to, finito!! on cie nie chce, ma dosc twojego niezrownowazonego charakteru i cie zostawil wszyscy wiemy ze po pewnym czasie i tak znowu bys zaczela sie tak zachowywac wiec mozesz sobie oszczedzic tej zenady, bo ludzie sie nie zmieniaja ot tak miej godnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tutaj się mylisz. szkoda mi ciebie jeśli nie znasz nikogo kto potrafi się zmienić. i nie życzę Ci nigdy takiej sytuacji. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×