Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czekoladka_21

jak przelamac swoje opory przed pieszczotami ?

Polecane posty

Gość czekoladka_21

Witam Mam 21 lat i jestem jeszcze dziewica.Jestem atrakcyjna kobieta,ciagle jakis mezczyzna mi to powtarza.Niewazne.Wazne jest to,ze mam opory przed pieszczeniem.Jestem obecnie w zwiazku i narazie calujemy sie tylko .Oczywiscie duzo sie przytulamy,on lubi mnie calowac nie tylko w usta ale na ta chwile nie wyobrazam sobie uprawiac z nim sexu.Wydaje mi sie to strasznie krepujace!jak dziewczyny moga sie nie wstydzic i nie miec oporow kiedy on im robi np. cos tam na dole? masakra ,niewiem skad we mnie ta blokada?staram sie zmieniac swoj tok myslenia bo wiem ze wszystko to siedzi w mojej glowie.Dla mnie to jest b.wstydliwe chociaz jestem pewna ze nikt by nigdy tak o mnie nie powiedzial,bo jestem b.otwarta osoba i lubie zwracac na siebie uwage. Jak sie przelamac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrup mu loda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladka_21
yhmmm napewno sie odwaze :) dla mnie to jest mega mega krepujace !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladka_21
czy poradzicie mi cos?jak mam zmienic swoj tok myslenia?pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chyba mam metodę
przejdzie Ci ten wstyd. Na początku pewnie będzie trudno ale wraz z upływem czasu staniesz się bardziej otwarta :) Głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladka_21
czyli do tego potrzebny jest tylko uplyw czasu?:) to by bylo zbyt proste ;) ja widze, ze im wiecej czasu spedzam z TZ to bardziej sie osmielam,ale nie wyobrazam sobie w najblizszym czasie pokazac mu sie nago :( nie mowiac o sexie,oralu czy nawet wiekszej ilosci pieszczot z jego strony-> to jest mega krepujace ! nie potrafilabym sie rozluznic,no chyba ze bym wypila butelke wina :/ ehhhh bedzie z tym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekoladka_21 -> jak spędzisz z nim więcej czasu to się do niego "przyzwyczaisz" i z czasem pozbędziesz się wstydu przed nim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
sama sobie napisalas sposob, w jaki mozesz sobie pomoc - alkohol, bez przesady oczywiscie, ale dla rozluznienia zgaduje, ze Twoj problem ma zwiazek ze sposobem, w jaki bylas wychowana. nie wiem, moze powinnas sama troche oswoic sie ze swoim cialem, zeby zrozumiec, ze jest calkiem normalne i nie ma po co sie go wstydzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leviatan23
najpierw zrób to wibratorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka87
czekoladka a jak długo jesteście razem? ja dopiero po roku znajomości odważyłam się na coś więcej niż tylko calowanie... a na początku czułam podobne skrępowanie jak Ty... ale podczas pierwszego razu znaliśmy się na tyle dobrze i ufałam mu tak bardzo, że baaaaardzo przyjemnie wspominam nasz pierwszy raz:) dzisiaj jesteśmy razem prawie 6 lat i jest coraz lepiej:) z Tobą też tak będzie, to na prawdę kwestia czasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladka_21
Levviatan - ja niewiem czy to wystarczy :) ja wogole jeszcze nie widzialam facetaa "na zywo" nago :p dla mnie to jest wszystko b.krepujace,niewiem jak bym sie zachowala w takiej chwili i jaka by byla moja reakcja?> wwrrr- powiem Ci,ze nieraz bylam przy nim "wstawiona"ale nie zmienialo to jakos bardzo mojego zachowania,wcale nie mialam ochoty sie na niego rzucic czy cos w tym stylu ;) Tak,napewno wychowanie ma z tym wiele wspolnego.U mnie w domu sex zawsze byl tematem tabu.Ja mam nastawienie takie ze to jest cos nieprzyzwoitego,wychowywalam sie w b.konserwatywnej i religijnej rodzinie. Czy ja potrzebuje psychologa,czy jeszcze nie jest ze mna tak najgorzej? chyba wszystko zalezy odemnie,czy zmienie swoj tok myslenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladka_21
migotka87- pocieszylas mnie :) myslalam,ze tylko ja jestem jakas "dziwna" ze nikt sie tego tak nie krepuja jak ja... My jestesmy razem od niedawna :) ok.miesiaca,z tym ze znamy sie ok pol roku. Jednak to i tak nie duzo. No wlasnie,ja ciagle odczuwam to skrepowanie,mysle jednak ze ze spotkania na spotkanie jest troszke lepiej.On jest z innego miasta wiec tez nie widujemy sie zbyt czesto. Ja mysle,ze zaufanie to podstawa.Ja narazie nie mysle nawet o swoim pierwszym razie,ale nigdy nie zrobilabym tego z osoba do ktorej nie mam zaufania. Musze pracowac nad soba,nad niesmialoscia,strachem przed wszystkim.Wiem,ze nie bedzie lekko ale czas najwyzszy sie za to zabrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka87
wiesz podobno właśnie takie konserwatywne wychowanie przeszkadza w cieszeniu się seksem, powiem Ci, że moi rodzice w ogóle nie są religijni, mimo to seks kojarzył mi się z czymś złym, ale spotkałam super faceta, i wyzbyłam się tych oporów, choć na początku na samą myśl, że pokażę mu się nago robiło mi się słabo... nie myśl o rodzicach w "tych" momentach, bo nabawisz się pochwicy czy jakoś tak i będzie potrzebna pomoc seksuologa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka87
o i wiesz co my też mieszkaliśmy w innych miejscowościach i na początku widywaliśmy się raz na tydzien lub dwa, więc chyba dlateo tyle to u nas trwało.. nie śpiesz się, na pewno po czasie samo Ci przejdzie, jeśli on nie napiera to super, a widać, że mądra z Ciebie dziewczyna i zrobisz to jak będzie pora:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladka_21
migotka87- no napewno to ma wplyw na to jakie mam spojrzenie na sex,ze nie potrafie sie do konca wyluzowac,ze to mi sie kojarzy z czym nieprzyzwoitym. Dokladnie,narazie sie nie przelamie zeby mu sie pokazac nago,tym bardziej ze jestem osoba b.wrazliwa na krytyke :( moze ja sie boje,tez krytyki ze nie jestem wystarczajaco dobra w lozku?moze to tez gdzies mi siedzi z tylu glowy,obawy przed krytyka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladka_21
migotka- dzieki za pomoc :) Powiem Ci,ze on jest rewelacyjny pod tym wzgledem. Wie,ze jestem dziwica,nie spieszy mu sie z tym ze mna,chociaz wiem ze ma duze doswiadczenie jezeli o to chodzi.Wiem,ze on jest w stanie poczekac tak dlugo jak bedzie musial. Facet,ktory by mnie naciskal na sex,dostalby kopa w tylek co najwyzej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka87
tak trzymać:) życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladka_21
dziekuje! przyda sie :D :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×