**********************Cel 8 kg**********************

Od dzis zaczęłam walkę z kilogramami mam nadzieje ze poraz ostatni:) Mój plan: Dieta Mż i duzo ruchu:) Moim celem jest zrzucenie 8kg w ok 7 tygodni. Zobaczymy czy sie uda;) Jeśli ktoś ma podobny cel to zapraszam. Postaram sie codziennie pisac swoje menu. Pozdrawiam:)

Cos dziwny naglowek mi wyszedl:( no ale trudno

w 7 tygodni to mozna zrzucic ponad 2razy tyle... to jest cel ?:D z "reka w lodowce" mozna to zrobic 8kg zrzucisz w 4 tygodnie bez problemu 2kg/tydzien to norma nie jedzac tylko slodyczy i ograniczac sie do okolo 1200-1500 kalorii/dzien no i oczywiscie jakis sport 15 - 20 minut truchcik dookola bloku no i brzuszki 30 dziennie starczy phi

aaa sorki za nick ;d powodzenia ;d

Niestety moj problem jest taki iz baaardzo duzo jadlam:( i musze stopniowo sie ograniczac.. Dla mnie 8 kg to bylby mega wyczyn:) zwazajac na setki prob jakie podjelam w swoim zyciu zeby osiagnac cel 50kg niestety nigdy mi sie to nie udalo:( choc raz bylo juz blisko.. A tak swoja droga to az mi sie nie chce wierzyc ze mozna przy takiej ilosci kalorii schudnac tyle w miesiac :> Ale zoabczymy:D najwyzej bedzie mila niespodzianka:D

chuj nas to obchodzi http://tnij.org/supertrupersiuper

Hej moge sie przyłaczy ja tez marze o 8 kg :) Mam 158 i 57 :/ eh duzo o wiele za duzo :/ zawsze to razniej.. kurcze cos motywacji nie moge sobie znalezc.. eh :) probowałam juz mase diet.. ale jakos nic nie wychodzi.. wiec teraz stawiam na sport i MZ :)

ja moge sie rzylaczyc dobre i te 8 kg chocaz w moim przypadku potrzea by z 15:O i zaczynam wlasnie od dzis MŻ brzuszki steper regularne posilki co trzy godz ostatni najpozniej o 18. Pozdrawiam kidys juz tak zrobil;am i w tydz spadlo 3 kg potem wolniej ale szlo i.....oczywiscie sie zapomnialam kurde

Wczorajszy dzien minął mi bez grzeszków z czego jestem bardzo zadowolona:) Byłam na aerobiku i dzis odczuwam lekkie zakwasy a dzis znow ide:) Wykupilam specjalnie karnet zeby miec motywacje:P Takze 3 razy w tygodniu mam zajecia:) Pozniej napisze swoje menu:) Pozdrawiam gorąco:)

hej:] tez przyłaczam:P waga 61kg przy 170 cm;/ bylo 63 ale w tydzien 2 kg spadły:] jestem pełna optymizmu;] moj cel to 55 kg;]

O ja piernicze - masz jakis konkretny plan lub diete na zrzucanie kg?:)

z autosugestji wiem, ze najlepiej u mnie sprawdza sie dieta garsciowa;] standardowo 5 posiłków dziennie duzo wody, czerwonej herbaty, ocet jablkowy jest podobno wspaniały:DD cwiczenia:brzuszki, hula-hop;], zakup skakanki w planach;] i mysle ze to powinno wystarczyc;]

heh dieta garsciowa:D dobre musze zapamietac:P

smakoszko przylaczam sie zaczelam tydzien temu bylo 58,3 dzis 56.7 moj cel to rowniez 50 wzrost 160cm

z tym ze ja mam na to rowny miesiac jesli schudne do 52 bedzie super

autopsji? :O

Smakoszka, mamy taki sam wzrost i ten sam cel :) Ja przez ostatnie dwa tygodnie mam juz -3 kg. Aktualnie 56

Hahaa napisz jak sie odzywiasz ze juz masz minus 3 kg??:)

Biore Linee, czasami jem siemie lniane (pol godziny przed posilkiem, polecam!), jak siedze w domu, to pije zielona herbate. Staram sie mniej jesc, co z Linea (przynajmniej w moim przypadku) nie jest takie trudne. Jem b. malo pieczywa i ostatnio prawie wcale slodyczy. Poza tym sporo chodze, albo jezdze na rowerze, okolo 45 minut z przerwa na papierosa :) I przez ostatni tydzien, ale to juz własciwie niechcacy, zamiast kolacji, to ze znajomymi na piwo, pozniej po domu i spac

+ co kilka dni peeling kawowy (uwielbiam!) i balsamy z Lirene, ale akurat w tym sie troche ostatnio zaniedbalam :P Przez to wieczorne piwo wlasnie :)

Kolejny tydzien, kolejny 1 kg w dół :)

Czyzby juz wszyscy zrezygnowali?

jestem jestem ale nie wiem ile waze bo jutro lub pojutrze miesiaczka wiec sie nie waze