Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość po stokroć załamana

ZMARNOWAŁAM 8 MIES. Z IMPOTENTEM

Polecane posty

Gość po stokroć załamana

Dziś mija 8 miesiąc odkąd jestem z facetem, z którym ani razu nie doszło do seksu. Jestem przybita i załamana :( On ciągle twierdzi, że kocha i że mu się podobam (wykluczam to, że go nie pociągam, bo dbam o siebie bardzo) ale za każdym razem gdy coś już zaczyna się dziać, jemu staje normalnie, ale gdy już ma mi włożyć to oklapuje. Już nie wiem co robić, czuję się bezsilna i wiecznie rozczarowana, bo ja się rozgrzeję, mam nadzieję na seks a tu nici, a jednak ręka czy usta nie zastąpią tego co daje normalny stosunek...Dodam że mam 20 lat, on 25 i chyba ze trzy lata nie miał dziewczyny. Ale czy to coś tłumaczy? Ile razy próbowaliśmy, tyle razy kończyło się tak samo... :( Chyba go zostawię, bo już wymiękam... Proszę z góry żeby cnotki twierdzące że liczy się tylko miłość a seks nie jest ważny darowały sobie wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yakuziii
ja bym cie przelecial porzadnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno
spierdalaj od niego czym prędzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idzcie razem do lekarza
i po problemie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po stokroć załamana
Zmusiłam go żeby poszedł do lekarza, urolog mu zapisał jakieś tabletki, poszedł i kupił, okazało się że w opakowaniu są DWIE tabletki i wydał na to 140zł. Poza tym poszedł dopiero po awanturach, a ciągle twierdzi, że kocha, kupuje prezenty, zabiera do restauracji...Ja już nie wiem co myśleć Wydaje mi się, że normalny facet to jakby mu raz czy dwa nie stanął to by poleciał szybko nawet do sex shopu i coś kupił, a on tylko mówi, że się przejmuje, ale w ogóle tego po nim nie widać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjaciel z jajcem w kratkę
A ja nawet niezbyt porządnie, bo mnie jajca bolom i na widok mokrego motyla mam zapotrzebowanie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjaciel z jajcem w kratkę
Prawdaż :p Zresztą spytaj ms :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 22 lata i też już mam problemy z osiągnięciem erekcji. Swojego czasu był tu pewien 19-latek który po maturalnych stresach całkowicie stracił zdolność erekcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasdasdasdasd
ja mam to samo.oczywiscie jestem duzo starszy niz Twoj przyjaciel ale jakos mam problemy z erekcja.dziewczyna co i rusz daje mi do zrozumienia ze jest gotowa ale na mnie to nie dziala.leki jakie mu lekarz przepisal to zapewne cialis..,..ale on powinien zadzialac.nie poddawaj sie....zycie boli i nic nie jest latwe.ciagle Cie atakuja seksem wiec uwierzylas ze to jest najwazniejsze i jak tego nie masz to czujesz sie gorsza....to nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę, a pomyśl sobie, jak on się czuje. Jaką musi czuć od Ciebie presję :O Seks jest ważny, ale musi go coś hamować... Awanturami to Ty mu nie pomożesz. Na pewno to dla niego ciężka sytuacja, nie chce zawieść, a Ty mu dajesz tak się właśnie czuć. No sorry :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firefly blue
u nas tez tak bylo na poczatku. Mial 2 lata przerwy, dodatkowo nerwowy okres w zyciu i nie poszło. Ni e poszlo raz, nie poszło 2gi raz.. czyli miał już straszny poziom "co jest kurna grane".. ale powiedzialam calkowicie szczerze, ze nic sie nie stalo, przytulilam, jak za 3cim razem bylo ciezko do samego konca, ale jak juz sie obudzil to swietnie dziala do tej pory :). Nie stwarzaj nerwowej atmosfery podczas, wiem ze latwo powiedziec, ale moze jak poczuje sie pewnie to "mu" sie przypomni jak trzeba dzialac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejekujejku
Współczuję Ci bardzo,ale z tej mąki chleba nie będzie! Uciekaj od niego szybko,niech inna się z nim męczy! Jakby mu zależało,to zrobiłby wszystko,żeby Cię zadowolic! niech się buja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adassadasasd
ojejkujejku ale ty glupia jestes,,,,tylko ci ruchanie w glowie.jak zwyklej dziwce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejekujejku
tak głupi chuju,a co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanna78
Pewnie mu zalezy, ale skoro jestescie razem 8 miesiecy, to nie wiesz, jak dlugo nikogo nie mial? Ponad 3 lata, czy ile tam to przeciez sporo... jest tutaj topik o tym, czemu komus nie stawal, ale nie moge teraz znalezc... poszukaj, moze ktos da linka, zobacz, co tam pisza, moze tam znajdziesz rade...nie sluchaj ludzi, ktorzy mowia, zebys odeszla, bo to nie o to chodzi przeciez... on pewnie tez by chcial Ciebie... mowia, zeby sie inna meczyla... a potem ta inna tez tu zalozy temat?:/ i tak w kolko, a facet sie pograzy w koncu... Twoj facet pewnie chodzi i sie stresuje... a poza tym, ze problem z seksem, to cos jeszcze? ma jakies inne stresy w zyciu codziennym, cos go martwi, czemu nie mial wczesniej dziewczyny, moze sie nie czuje pewnie... moze nie jest pewny siebie... skoro go znasz, to powinnas wiedziec, skad sie bierze to u niego... a on dla Ciebie jaki jest? hm... w koncu 8 miesiecy po samotnosci to duzo i nie duzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucjanka3
No ale pomagasz mu jakos, oprocz czekania? nie klocicie sie, nie ma zazdrosci i braku zaufania w waszym zwiazku? jesli tylko o seks chodzi i z tym jest nieciekawie, to chyba sprawa nie jest do niczego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile razy on
wogole uprawial seks w zyciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asionik
no wlasnie...ciekawe czy wogole to robil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ojejkujejku
Magda to tY?tak lubisz sie szmcic dziwko i zwierzatka tez lubisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiek5
Po prostu pomyśl o tym czy Tobie na nim zależy. Jeśli tak to wyślij go do seksuologa, a jeśli nie to go zostaw. Męczyć się niema sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korzonek2
Jesli to cala przedstawiona historia, to chyba lepiej go nie dobijac, a skoro ma tabletki i lekarza pod reka, to nic nie stoi na przeszkodzie, zeby sie poprawilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po stokroć załamana
Poza tym seksem wszystko jest w porządku, ufamy sobie, nie kłócimy się, jesteśmy bardzo zgodną parą. Wcześniej z tego co wiem miał tylko jedną dziewczynę i tego seksu wiele nie miał, ale jak tak czytam jak krytycznie w stosunku do mnie piszą niektórzy to się zastanawiam czy patrzycie na to z mojej strony: to nie był raz, dwa czy trzy razy kiedy mu nie stanął. Próbowaliśmy naprawdę dużo i za każdym razem tak było, a do lekarza on poszedł dopiero teraz, jak wreszcie zrobiłam awanturę. Nie kłóciłam się o to wcześniej, nie chciałam go podkopywać jeszcze bardziej, myślałam że sam coś aż tym zrobi, wydawało mi się, że potencja to dla faceta sprawa honoru! A on do lekarza poszedł dopiero po 8 miesiącach i to jak wręcz go zmusiłam! Byłam wyrozumiała, nie wypominałam, mówiłam że nic się nie stało, raz, drugi, piąty, dziesiąty, ale w końcu i mja cierpliwość się kończy, ile można czekać i nie dostać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieszczoch_lanser
rzuc go w pizdu! ja tez mam wybrakowana dziewczyne - dziewczyne, ktora nie moze sie ruchac od tylu (tylozgiecie macicy) i tez wymiekam... najlepsza rada to jednak rzucic i znalezc sobie kogos normalnego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po stokroć załamana
Taaa ale Twoja dziewczyna przynajmniej na setki innych sposobów może się z Tobą kochać, a ja w odróżnieniu od ciebie mam pełnowymiarowy celibat :/ Pytanie do panów: lek który zapisał mu lekarz to Cialis. Czy to działa? Statystykom nie bardzo wierzę, wolałabym usłyszeć wasze opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klapka28
no to nie wiem, co ci doradzic, skoro uczciwie sie przyznajesz i twierdzisz, ze mu naprawde ufasz, ze nie macie problemow, ze naprawde tyle razy bylo i nic... i nic wczesniej nie robil...? musi sie udac chyba:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×