Klapki, problem.

Rok temu kupiłam sobie klapki, podobne do tych (tyle, ze niższe i koturn cały zabudowany). http://allegro.pl/item675863287_przecena_top_klapki_koturny_klamra_ms65_fiolet_38.html Problem tkwi w tym, że strasznie pocą mi się stopy, przez co stopy mi się ślizgają i chodzę jak upośledzona :o. I zastanawiam się co zrobić, przydałyby się jakieś wkładki, ale jakie? Szkoda mi wyrzucać butów w dobrym stanie.

http://www.sklep-med.pl/index.php/cPath/199_205

tez mam taki problem, kupilam sobie sandalki na koturnie i w ogole w nich nie chodze bo stopa mi "pływa", nie da sie zgrabnie nawet kroku zrobić bo się ślizgam...

zrobić takie wklejki ze skóry,chyba stracą na wyglądzie ale noga się nie będzie ślizgać

a jak myslicie, takie wkladki dzialają? http://www.sklep-med.pl/product_info.php/cPath/199_201/products_id/1197

Nie wiem, moze jakis dezodorant do stóop kupię jakiś lepszy, bo wydaje mi się, że jak przykleję wkładki, dosyć głupio to będzie wyglądało... Aj tam, modne ale co z tego, jak niewygodne.

też muszę spróbowac z tym dezodorantem do stóp ale te wkladki to wydaje mi sie ze nie jest glupi pomysl.

są silikonowe wkładki, 'hamulec stopy' się nazywają, w sklepach z obuwiem są, ok 10-15 zł działają, bo używam :)