Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koherencja

stara miłosc nie rdzewieje- jak go odzyskac??

Polecane posty

Gość koherencja

Zdaje sobie sprawe, że to trudna sprawa. Próbowac jednak trzeba . Byłam z facetem 3,5 roku , byłam jego pierwsza miłoscia. Gdybym nie miała kompleksów ciagle sie nie czepiała to pewnie ustalaibysmy juz date ślubu. jednak wtedy uwazałam , że za mało nas łączy aby do tego doszło. Zerwałam z nim zatem a on znalazł sobie pocieszenie prawie od razu ( niby , miał ta laske gdzies, ale wkoncu oddał sie w jej macki) sa ze soba do dzis czyli juz 2 lata. Ona kocha go bardzo ale on ja chyba nie bierze az tak powaznie. Jednak z nia jest wiec cos czuje. Mnie lubi , mamy od czasu do czasu kontakt, gdybym potrzebowala pomocy przybiegłby z odsiecza. Kocham go albo wspomnienia o naszej miłosci. NIe wazne jak to nazwe, wazne jest to, że nadal płacze po nocach za nim, snie o nim, mysle o nim wszystko sie nasila kiedy go widze. Mam wielka ochote przytulic sie do niego i poczuc znow jak kiedys- bezpiecznie. jego była zrobi wszystko żeby mnie wypchnac z jego życia. Czy powinnam cokolwiek robic w kierunku reaktywacji zwiazku, czy poprostu jakos o nim zapomniec. jesli zapomniec to jak????. jesli ktos bierze pod uwage znaki zodiaku to cała nasza trójca to Lwy czyli walka bedzie zacieta jesli do niej dojdzie. jak znow go zdobyc??? jak przypomniec mu o mnie??? dodam tylko ze mam 23 lata on 22 a obecna ma 19. CO MI RADZICIE KOCHANI????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilaaaaaa
Hm wydaje mi się, że może napomknij mu lekko czy coś on do Ciebie jeszcze czuje i czy by chcial wrócic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koherencja
Hm, w lany poniedziłek pierwszy raz piłam z bani wodke z nim . on wie że nie pije. wspominalismy dawne czasy. ale jak zaczełam cos mowic o uczuciach to powiedział' Było minęło nie ma co wracac" wierze, że o pierwszej miłosci ma sie zawsze ciepłe wspomnienia. dał mi na 2 rocznice pierscionek nosze go do tej pory i pokazałam mu iz tak własnie jest. co mnie zaniepokoiło- to , że wział moj tel i ogladał moje foty na nim i jak znalazł fote z moim aktem to popatrzył na mnie nie jak kiedy z miłosci tylko jak wygłodniały samiec. poczułam sie jak dziwka która upije ta wódka i przeleci dla odmiany. ale prawdziwych intencji nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nidgy przenigdy
nie wtracaj sie juz w jego zycie. Chlopak ulozyl je sobie na nowo a Ty chcesz wszystko teraz zepsuc. Trochę empatii!! Wyobraz sobie jak by sie czula jego obecna dziewczyna, gdybys teraz wtargnela w jego zycie. Nie rozumiem ludzi takich jak Ty! Skoro wtedy nie chcialas z nim byc to daj mu teraz spokoj. U mnie bylo podobnie... Moj chlopak byl z dziewczyna 2 lata, byl w nej cholernie zakochany.. Ona go zdradzala i robila w przysłowiowego chooooja.. po roku kiedy sie z nia rozstal poznal mnie, jesesmy ze soba rok i ona nagle sie pojawila w naszym zyciu. na szczescie moj chlopak skomentowal to tak: ludzie to podle swinie i nigdy sie z nia nawet nie spotkal.. wiec droga autorko.. nie marnuj mu zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koherencja
wiesz.... ona wpieprzyła sie nam w zycie kiedy mielismy kryzys. i to ona spowodowała że postawilismy kropke nad i. nie mogłam mu wybaczyc, że zamiast ratoiwac nasz zwiazek on ugania sie za innymi. Czuje, że powinnam o niego walczyc. nie bede sie wcinac dopoki bede wiedziec, że on kocha ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×