moje obserwacje

na kafe zadna mama nie pozwala siadac dzieciom do kompa, nie pozwala oglądać bajek ani nie podaje parówek:):) dzieci kafeteryjnych mam jedzą tylko jogurty naturalne i produkty z upraw ekologicznych, bawią się wesoło w pacynki ze swoimi mamusiami cały dzien. A mamusie to jednoczesnie kobiety biznesu, spełnione zawodowo, doskonałe kochanki, żony, kucharki matki tez oczywiscie. Zawsze mają czysto w domu i pachnie cynamonem i świerzo pieczonym ciastem. One też w nienagannej wryzurze i gustownym ubraniu są zazwyczaj w 10 miejscach na raz, podjadając ciemne pieczywo suto obłożone twarogiem i sałatą. Bez masła ;)

Twoje obserwację są niesamowicie trafne. Gratuluję spostrzegawczości :)

:D

dobre :D:D:D

Hehe :)

a ja gratuluje podebrania cudzego tekstu. zresztą mojego ale pisanego na pomaranczowo jako nie kafeteryjna mama

ten temat był kilka dni temu. po co zakładasz taki sam po raz drugi i zaśmiecasz??? Trzeba było tamten poodbić i już

co to jest wryzura?

fryzura tylko pisana szybko

pearlineee ale fajnie napisalaś. Baaaaaaardzo mi sie podoba Twój tekst. I w pełni go popieram :))

zgadza się, tylko nie rozumiem jednego, że niby wszystkie matki takie idealne, a mamy tyle dzieci w domach dziecka, w rodzinach zastępczych, gdzie matki tych dzieci żyją, to nie są dzieci sieroty. I co, matki mające idealnych partnerów, dużo pieniędzy a dzieci pomimo tego w/w instytucjach zastępczych. Coś tu nie gra. Niestety mamy matki pijaczki, matki dające tyłka komu popadło itp. taka jest prawda.

Niby tak, ale pearlineee pisala o matkach i dzieciach z kafeterii wiec to, że dzieci są w domach dziecka to troche nie na temat.

no ja pisałam to mocno ironicznie więc chyba nie zrozumiałaś o co biega skoro o domach dziecka piszesz Anka mordo ty moja z jęzorkiem dla ciebie ;)

a reszta mam wypisuje takie glupoty jak ty..to znaczy mamy ladujace w 3mies bobasy ziemniaki, karmiace dzieci parowkami i mielonymi z tesco,danonkami, w ufajdanych podkoszulkach, pozdzieranych tipsach, na utrzymaniu meza i rodziny, wiecznie narzekajaca, zmeczona, ledwo dajaca sobie rade z praniem..i prasowaniu nie wspomne... zazdroscisz? ze sa kobiety, ktore zyja tak jak ty napisalas............ bo wychodzi na to ze po dziecko w domu=kataklizm=kobieta umeczona zasatanow sie kobieta nad swoim marnym poziomem cynizmu

zastanowie się :) i ide pomalować paznokcie :)

a kosylke mam cakiem spoko, o sorki, okrusyki y chrupek Ł=

o klawiatura mi padla Ł= i skad wezme nową. Z zasiłku nie starczy :) taka jestem umeczona i mam sajgon w domu ale mimo wszystko znajduje czas na logowanie się w 10 miejscach na raz :)

A ja wezwę koparke żeby odgruzowac mieszkanie:P Co za ludzie, matko nie rozumieją a pisza głupoty:p

pearlineee dzięki, musimy sie wspierać:))

??? "świerzo" co to ma być ???:O:O:O:O:O:O:O:O:O

kafeteryjna matka nie wie co to poczucie humoru i ironia, wszystko odbiera dosłownie.

jako tuman robie tez byki zadziwiające ze jeszcze pare dni temu, gdy pisałam to na pomaranczowo były same ochy i achy :)