Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maciek_pn

właśnie mija rok a ja wciaż nie mogę zapomnieć.. co robić ?

Polecane posty

właśnie mija rok (mniej więcej) od kiedy się wszystko posypało. Po drodze sporo gorzkich słów, dużo bólu, zawiedzionych nadziei... a ja wciąż myślę o tym co było dobrego, o wspólnych planach, o zaręczynach w tym roku, o domku pod miastem, o tym, że żadna z poznanych kobiet nie dorasta jej do pięt i o kretyńskich powodach do rozstania.... jak mnie to denerwuje, czy nie mogło być po prostu normalnie ok ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostac misjonarzem
w Zimbabwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej małe oszustwa... kilka na żółtą kartkę, żadnego na czerwoną brak zaufania, moja decyzja, że jeśli ma być coś dalej to musi mi powiedzieć jak jej zaufać... i nie powiedziała, potem kiedyś się spotkaliśmy, powiedziała, że po co ma być z kimś kto ciągle szuka innych kobiet (!?) i zmusza (!?) ją do chodzenia do kościoła... żal, bo co to za dyrdymały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdol ją
zapamiętaj to zdanie: "inne też mają (cipki)"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic a nic, chociaż wczoraj po pół roku napisałem jej wiadomość na facebooku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary będziesz sie łamać po
niej ????? weź się za inne pokaż jej ze jesteś szczęśliwy że sie umiesz bawić z innymi dziewczynami , widocznie nie była ciebie warta. nie pisz do niej olej ją to ona cie zostawiła i jej pier.dolony obowiazek sie odezwać , najgorsze to teraz pisać do niej i przepraszać i sie tłumaczyć tyko pogarszasz sprawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupek z onetu
wyślij jej zdjęcie z jakąś koleżanką w roli głównej na rękach najlepiej niech ją zazdrość spali to się odezwie sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, ale ja nie muszę pokazywać że doskonale bawię się z innymi dziewczynami. To jest jasne jak słońce :-) Raczej chodzi o to, że to była osoba z którą chciałem założyć rodzinę, a to już nie są przelewki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm rok to sporo czasu zeby zapomniec. Został sentyment czy jeszcze tlą sie jakies uczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nic nie wiem, może tak, może nie. Raczej nie miała problemów z nawiązywaniem znajomości więc to bardzo możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a_taka_ona25
a czy ona Cie oby przypadkiem nie zdradzila????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedyne co mogę Ci powiedzieć to, że w moim przypadku były dwa lata .... dwa lata przerwy .... zero kontaktu, znaków życia .... aż tu nagle przypadkowe spotkanie, winko i sex ..... i wtedy zdaliśmy sobie sprawę, że tak naprawdę nigdy nie przestaliśmy się kochać i ... znów jesteśmy razem :) Przed tą dwu letnią przerwą byliśmy razem 7 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to była dosyć pokręcona sytuacja. Oszukała mnie kilka razy i poszła na spotkanie ze swoim ex. Mówiłem, że mi to się nie podoba i coś mi obiecywała (że zerwie z nim kontakt) i niestety nie zerwała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli tym razem nie ukrywałaby nic przede mną to tak, inaczej to nie ma żadnego sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obiecałeś coś - pamiętasz? żyjesz złudzeniami, musisz spotkac kogoś w kim się zakochasz, wtedy minie. Raz dwa jeszcze można próbować.. ale więcej - to chyba bez sensu tymbardziej, że zawsze powód jest identyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz i to jest ten dżinks ze ty nadal trzymasz ta furtke otwarta. Zamknij ją. Pogrzeb to uczucie na cmentarzu zapomnienia i żyj teraźniejszościa. Drugiej takiej samej pewnie nie znajdziesz, ale to nie znaczy ze nastepne beda gorsze, beda poprostu inne, moze lepsze? U mnie uczucia same bardzo szybko umieraja jesli nie sa dokarmiane przez druga osobe chyba ze trzymam sie jakiejs nadziei... czyzbys ty sie trzymał nadziei ze ona kiedys wroci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deko, pamietam, obiecywalem ze nigdy wiecej kontaktu z nia.. i prawie sie udal. No wlasnie "prawie" :| Jakis czas temu spotykalem sie z inna dziewczyna, ale jakos nic nie potrafilem do niej poczuc wiec stweirdzilem ze to nie to i najpierw trzeba zapomniec o ex, zeby moc myslec o kims innym. Chyba niestety zyje zludzeniami, ktore juz dawno temu powinienem pochowac. Wiem, ze sa inne kobiety, lepsze, gorsze, a najczesciej po prostu inne, z ktorymi moze mi sie zycie fajnie ulozyc. Problem polega jednak na tym, ze ja jako stara zrzeda wolalbym sobie ulozyc zycie z ex, ale to juz raczej niemozliwe. Szkoda gadac. Duzy facet, a takie problemy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×