Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grazyna---

3 tydzien ciazy...zatrzymac ja?..czuje strach

Polecane posty

A od kiedy słowo pomarańczki na kafe jest bardziej wiarygodne od statystyk? i mona tak sobie tę piłeczkę odbijać w nieskończoność - pozwole sobie przytoczyc twoje slowa. Dla ciebie wiarygodniejsza jest wlasnie pomaranczka ktora sobie otworzyla mape i wymyslila olsztyn jako moje miejsce zamieszkania. Idąc logicznym tokiem rozumowania jak tu wejdzie jakaś inna pomarańczka i napiszę że ty jestes małolatą - tez to będzie prawda bo przecież ty jednak wierzysz w to co osoba niezalogowana pisze, szczególnie w kłamstwa. Wystarczy ze tylko poszukasz tematu w ktorym sie wypowiadalam juz dawno temu i tam jest wszystko napisane. Ale rozumiem że ciężko ruszyć po porodzie tyłek i zrobić cokolwiek, lepiej kłamać. Bo tak, kłamiesz, wmawiając mi coś, czego nigdy nie napisałam. I tez jestem za tym, że ten weekendowy wyjazd to pewnie ban na komputer bo dziecko źle się uczyło. A wytworem wyobraźni i to twojej jak na razie jesteś ty sama z tą nibypracą i nibyżyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ngLka robisz z siebie taką spe
a ty juz nie mialas isc? bo ci piaskownice dzieciaku wyniosa albo rodzice do konca wakacji na komputer nie wpuszcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wizę, że poziom podwórkowy, 3 laski postanowiły sobie pojeździć, w tym 2 na poziomie podwórkowym...żal.plnie umiecie podać ani jednego faktu, cytatu, w którym zaprzeczam sobie.. stale podaję fakty świadczące o tym, że taka sytuacja nie zaistniała - było do przewidzenia, choć szkoda, bo o przynajmniej 1 z was miałam na początku lepsze zdanie...zatem nie wrócę do tego tematu a kto chce, doczyta się w moich słowach faktów ;)miłego jeżdżenia.. jak brak argumentów to najłatwiej pojechać, tak tak, to normalne dla pewnego etapu rozwoju ;)bez odzewu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttyysśka
Gabrys a ja mam pytanie do ciebie. Jakiś czas temu w tv mówili, że do adopcji zagranicznej dają tylko chore dzieci. Czy ten chłopczyk też jest chory? Dlaczego nie znalazł w kraju rodziców? Dużo rzeczy ogółem wydaję mi się niespójnych bo gdyby było tak jak pisze ngLka a dzieci od razu trafiałyby do nowych rodziców tu w kraju skoro tak wiele osób chce adoptowac to przecież adopcja zagraniczna nie miałaby sensu bo nie byłoby dzieci. W opisie adopcji zagranicznej jest coś takiego, że te dzieci, które nie znalazły rodziny adopcyjnej w Polsce i jedyną szansą na przysposobienie jest powierzenie ich rodzinie zagranicznej. A to znaczy, że jadnak u nas te dzieci nie były chciane. I istnienie a.zagranicznej przeczy temu co mówi ngLka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttyysśka
ngLka Ty może najpierw podaj te dowody na zarzuty że Gabryś kłamię. Nie rób z siebie ofiary bo raczej na idiotke wychodzisz niż na ofiarę. Poproszono cię tylko o trochę prawdy ale nikt się tego nie doczekał wiec pretensje miej sama do siebie. Nikt cię do kłamstw i pomawiania nie zmuszał, sama chciałaś na taką wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adopcja zagraniczna
adopcja zagraniczna powstala z mysla o dzieciach niepelnosprawnych, ludzie spoza polski chetnie biora do siebie dzieci niechciane w pl, te z zespolem downa, niep. fizyczna itp, dzieci zdrowe rowniez tam ida, takze te niechciane u nas, czyli na przyklad kilkunastoletnie dlatego nie dokonca nie jest prawda to co pisala nGlka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bingus
Do AUTORKI: Ja bym na Twoim miejscu usunela. Ja usunelam tez w 3 tygodniu wlasnie. Moze zabrzmi to strasznie zimno ale krwawienie po tabletkach poronnych w 3 tygodniu ciazy NICZYM nie roznilo sie od okresu. Nawet skrzepy nie byly grubsze. "Po" dowiedzialam sie, ze kazda z nas ma w ciagu zycia kilka takich lagodnych poronien (mysle oczywiscie o naturalnych, nie farmakologicznych). Swiadomosc, ze na tak wczesnym etapie plod nie wyksztalcil jeszcze zadnych organow, ze nie bije jeszcze serce, bardzo mnie uspokoila. Jesli zdecydujesz, ze nie chcesz wynosic tej ciazy, zrob to tak szybko jak sie da - dla "dobra" dziecka i siebie. Kilka slow o adopcji: Ja nie zdecydowalam sie na donoszenie ciazy, bo wiedzialam, ze potem nie bede umiala sie z dzieckiem rozstac i oddanie go byloby dla mnie trudniejsze niz zycie ze swiadomoscia, ze dokonalam aborcji. Nie wiem jak wygladaja statystyki i tak naprawde wcale mnie to nie interesuje (klamstwo - duze klamstwo - statystyka). Nie umialabym oddac swojego dziecka, wynoszonego 9 miesiecy pod sercem, to raz. Nie chcialabym zrobic z siebie inkubatora z rozstepami i rozlazla pochwa zeby jakas "staraczka" sobie to dziecko wziela, to dwa. OFFtopic: Pisalam w tamtym czasie na forum. Zostalam zwyzywana od najgorszych, od morderczyn itd. - zwlaszcza przez wszelakiej masci "staraczki", ze one nie moga a ja mam a nie chce. Swiat jest niesprawiedliwy i moim zdaniem osoby bezplodne powinny zajmowac sie dziecmi, ktore juz na tym swiecie sa, a nie nienarodzonymi plodami, w ktorych widza szanse na swoje niemowlaczki. Moze faktycznie jest tak, ze niemowleta "od razu" znajduja rodzine, ale co z wiekszymi dziecmi? Skoro ktos tak bardzo pragnie miec przy sobie male serduszko, niech wezmie sobie takie juz troche wyrosniete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttyysśka
Chodzi mi o to że ona ogranicza możliwość adopcji jedynie do prawa bo jak dziecko ma rodziców którzy się go zrzekli to obojetnie jak z nim jest to znajduję dom. Ale tak właśnie nie jest. Gdyby dzieci były tak bardzo rozchwytywane jak ona tu opowiada to do adopcji zagranicznej nie było by kogo kierowac bo wszystkie dzieci znalazły by dom w kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to prawda, że większość dzieci skierowanych do adopcji zagranicznej to dzieci chore. Takie dzieci wymagają znacznie większej opieki, przede wszystkim finansowej. Niejednokrotnie potrzebne są dla takiego dziecka zabiegi operacyjne, rehabilitację, leki niedostępne czy też nierefundowane w Polsce (czyli bardzo drogie) a także sprzęt gdzie czasami towarzyszy takiemu dziecku i przez całe życie. Przy polskich realiach i płacach takie wydatki bywają nierealne. Do takiej adopcji często kierowane są tez rodzeństwa, ośrodki wychodzą z tego założenia że rodzeństw nie nalezy rozdzielać. I niestety u nas też rodzeństw adoptować zbytnio nikt nie chce.Chłopiec którego my chcemy adoptowac jest całkowicie zdrowy. Sytuacja prawną miał uporządkowaną ale tak jak wiele dzieci rodziców nie znalazł a że nie znalazł będąc dzieckiem małym to uznano, że szanse na znalezienie rodziców teraz są jeszcze mniejsze więc zdecydowano o wpisaniu go do rejestru dzieci skierowanych do adopcji zagranicznej. Świat nie jest taki piekny i kolorowy jak to niektóre osoby maja w lubieniu koloryzować. Wiecie na czym polega wybór dziecka? na tym ,że dostaje się liste dzieci i się wybiera które by się chciało. Jak przedmiot. To jest przykre. I dlatego nie rozumiem jak mozna byc tak nieczułym i to wszystko sprowadzać do statystyk. To nie sa liczby, to sa żywe istoty, dzieci. I te które trafiaja do adopcji zagranicznej szukają domu w desperacji, bo u nas w naszym katolickim kraju gdzie kazdy dzieci kocha, tych dzieci nikt nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, że powinnaś dokonać aborcji. To nie jest morderstwo. To nie jest jeszcze dziecko, to płód! Przy rozumowaniu Polaków każde użycie antykoncepcji to mord. Jestem za aborcją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtjujuj
Aborcja. Ci co sa przeciwko ci nie dadzą na życie, nie nakarmią twojego dziecka ani nie ubiorą ani go nie wychowają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttyysśka
Gabryś a swoje dzieci masz czy nie możesz mieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×