Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasza_gryczana

piękny i bestia czyli ja brzydka a on NIE

Polecane posty

Gość kasza_gryczana

mam 23 lata. od dawna wiem, że nie jestem miss świata, mówiąc delikatnie. los obdarzył mnie wszystkimi możliwymi nieprzyjemnościami - dość krępą figurą, cienkimi włosami, z których nie da się zrobić żadnej sensownej fryzury i niewyraźną, przeciętną twarzą z problemową cerą, na której codziennie wykwitają nowi "przyjaciele"... i najzabawniejsze jest to, że zechciał mnie najładniejszy chłopak ze wszystkich moich znajomych. jesteśmy ze sobą już 3 lata. wiem, że co mniej życzliwi zastanawiają się czy przypadkiem mu nie płacę albo coś w tym rodzaju :)... często słyszę nieprzyjemne komentarze na ulicy, nawet nie chce mi się powtarzać... on mnie kocha, mówi, że jestem śliczna i w ogóle jest między nami bardzo dobrze, ale najsmutniejsze jest to, że wcale nie jestem ze sobą pogodzona... marzę skrycie o tym, żebyśmy mogli stać się księżniczką i księciem, podziwianymi jako najpiękniejsza para jak z amerykańskiego filmu... marzę, że kiedyś będzie mnie stać na operacje plastyczne, które pozwolą mi wyglądać tak jakbym chciała... mam obsesję na punkcie urody i wstydzę się tego jednak bardzo. czy ktoś z was jest może w podobnej sytuacji? jak się z tym czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasza_gryczana
ja wiem, że on mnie kocha... to nie w nim jest problem. ja nie potrafię się pogodzić z tym jak wyglądam... ciągle fantazjuję o tym, że jestem ładna i tak bezsensownie dużo czasu na to tracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tobie zalezy bardziej na tym, zeby sie chlopakowi podobac czy calemu swiatu? Skoro facet Ci mowi ze jestes dla niego piekna, to po co Ci to by wszyscy inni faceci na ulicy to samo mowili. Odloz marzenia na bok, bo kiedys trzeba dorosnac. Poza tym uroda z wiekiem przemija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena30
Główka do góry :) na pewno nie jest aż tak źle z Tobą :) Z pewnością wiele sobie przejaskrawiasz. Dobry fryzjer z każdych włosów zrobi ładną fryzurę. Po co od razu operacja plastyczna, z cerą tez sobie można poradzić...przyklej sobie uśmiech na twarz i to jest najważniejsze !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna.nick
wiesz co no już takie bzdury gadasz, że słuchać mi przykro. zamiast się cieszyć, że masz faceta, który Cię kocha! ja sama do piękności nie należałam, do 20 roku życia nawet się nie całowałam z chłopakiem. a potem poszłam na studia, zrobiłam się bardziej samodzielna i odkryłam, jak należy o siebie dbać. nie bój się spytać fryzjera o fryzurę i nie bój się krytyki dobrze ubranych znajomych jeśli chodzi o ciuchy.idź do apteki i kup sobie Benzacne, najlepiej mocno stężone, 10% i cierpliwie, co noc smaruj pryszcze. zejdą, gwarantuję. eksperymentuj z makijażem. staraj się, podglądaj, wszystko można zasłonić STYLEM I KLASĄ. tyle Ci powiem. ufff, ale się nagadałam. ale to jest moja jedyna rada - WEŹ SIĘ W GARŚĆ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana skoro wybrał cie taki przystojniak jak mówisz to na pewno uważa,że jesteś piękna:) I pewnie jesteś ale tego nie widzisz.Krępa budowa czy cienkie włosy wcale nie świadczą o brzydocie.Idź do jakiegoś dobrego salonu niech ci dobiorą fryzurkę którą będzie łatwo świetnie ułożyć i będziesz w niej wyglądać super.Co do cery to zgłoś się do dermatologa i kup dobrej jakości kosmetyki którymi ukryjesz"nieproszonych gości". Może dieta? Kup seksowne ciuchy i załóż uśmiech na twarz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pzw niezalogowany
Nie pierdolcie, dziewczyna ma prawo chciec byc ladna. Na partnerze swiat sie nie konczy. W lustro tez trzeba czas spojrzec. Moim zdaniem to normalne i nie przejmuj sie, oby kiedys bylo Cie stac na operacje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz czasem nawet atrakcyjne osoby czują się nieatrakcyjne i przez to źle się ubierają czy czeszą. Chcą się ukryć by być mniej widocznymi a tak serio nie muszą tego robić. Piękno trzeba z siebie wydobyć. Jak się skończy tylko na pierwszych lepszych ciuchach,mydle,kremie i grzebieniu to raczej się to nie udaje. dobry makijaż,dobrane ubranie i fryzura potrafią czynić cuda. http://republika.pl/blog_si_962399/3954669/tr/evalongoriabezmakijazunzj1.jpg http://c.wrzuta.pl/wi16094/03241e040001c65f48c3cda3/0/halle%20berry%20bez%20makijazu%20!70 co prawda nimi zajmuje się cały sztab stylistów ale to chyba najleprze przyklady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna.nick
chm... nie o żelach na pryszcze tu jest mowa, ale skoro już zaczęłaś o tym mówić, to pozwolę sobie dodać, że używałam i Benzacne i Brevoxylu i jakby nie było, ten drugi wysusza daleko bardziej, ma zdecydowanie więcej alkoholu (poza tym Benzacne tańsze, no niestety, ma to swoje znaczenie) dlatego dziwi mnie to co mówisz, no ale nic to, każdy ma własne doświadczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 100 pewnosci
a może o nie jest w cale taki piękny?? :p a poważnie to Ty powinnas zastanowić sie nad swoim rozwojem emocjonalnym a nie operacjami plastycznymi - bo pisanie że chciałabyś byc księżniczką, najpiękniejsza parą na świecie jak z Hollywood jest .... śmieszne i niedojrzałe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresyjnatrzydziestka
kobito,troche więcej optymizmu:) widocznie masz świetny charakter,który mu odpowiada i wygląd także. Pomysl sobie,ze kazdy ma swoj typ urody który faworyzuje,jeden lubi wysokie szczupłe kobitki,inny woli okraglejsze jeszcze inny woli te o ciemnych włosach itp,ale nawet najfajniejszy koleś nie wytrzyma z pieknoscią o beznadzijnym charakterze. Liczy się to "coś"-najwidoczniej masz to w sobie,dlatego on Cię kocha.Jezeli sama sie zle czujesz ze soba to zawsze mozna coś odmienić,fryzurke zmienić /wez mi tu nie opowiadaj ze z cienkich włosów nic nie mozna zrobić-nie w dzisiejszych czasach/odpowiedni makijaż potrafi swietnie maskowac niedoskonałosci.Ja np mam wiecznie podkrązone oczy-taki typ urody,więc zawsze rano kłade korektor rozswietlajacy i juz to wygląda duzo lepiej-choc sa dziwacy którym sie takie podkrazone oczeta podobają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja Cię rozumiem
ja też mam takie myśli, których się wstydzę, że chciałabym wyglądać jak taka gwiazda porno czasem, czasem mam ochotę się spalić na solarium i schudnąć 15 kilo żeby być totalnie chuda i chodzić w kowbojskich butach na gole, opalone nogi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja Cię rozumiem
Lady, albo masz wrodzona sklonnosc do przesady albo jakis interes w tym zeby rekalmowac brevoxyl :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresyjna
ja też mam takie myśli, których się wstydzę, że chciałabym wyglądać jak taka gwiazda porno czasem, czasem mam ochotę się spalić na solarium i schudnąć 15 kilo żeby być totalnie chuda i chodzić w kowbojskich butach na gole, opalone nogi no przeciez sie posikałam ze smiechu :))))))))))) wez juz nie pisz :)))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja Cię rozumiem
dobra, nie będę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×