JAK ZACHĘCIC ŻONE DO SEXU

A co ja mam zrobić sex jak już jest to taki byle jaki. Tylko proszę nie pisać że żona jest zmęczona. Ja wiem co to znaczy obowiązki domowe mamy dwójkę dzieci zawsze jedno z nich ja usypiam. Sprzatam w domu naczynia myje więc nic ona więcej za bardzo nie robi. Oboje pracojemy. Aha i jeszcze są sprawy typowo męskie które San w domu robię 

Mi się wydaje że tu potrzeba stanowczosci a nie bawienia sie w podchody. I wygonic rutynę może jest znudzona. Trochę pomysłowości i z nienacka oczywiscie z wyczuciem. 

9 godzin temu, Gość Ktos napisał:

Mi się wydaje że tu potrzeba stanowczosci a nie bawienia sie w podchody. I wygonic rutynę może jest znudzona. Trochę pomysłowości i z nienacka oczywiscie z wyczuciem

No raczej nie bo nie raz proponuję sex w innym miejscu w innej pozycji. To nie ona w luzku i jedna pozycja gora dwie 

Jakieś drętwe prukwy się wam trafiły.

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

No raczej nie bo nie raz proponuję sex w innym miejscu w innej pozycji. To nie ona w luzku i jedna pozycja gora dwie 

Alw właśnie mówisz... Ja bardzo nie lubię jak mi facet tak gada a moze zrobimy to inaczej. Wolę jak mnie wezmie tak jak chce bez gadania. Caly nastroj mi pryska jak w trakcie igraszek on nagle wyskakuje z jakims tekstem. Swintuszenie jak najbardziej 

7 godzin temu, Gość Ktos napisał:

Alw właśnie mówisz... Ja bardzo nie lubię jak mi facet tak gada a moze zrobimy to inaczej. Wolę jak mnie wezmie tak jak chce bez gadania. Caly nastroj mi pryska jak w trakcie igraszek on nagle wyskakuje z jakims tekstem. Swintuszenie jak najbardziej 

No mogę spróbować ale po tyły latach małżeństwa raczej próbowałem różnych rzeczy wiesz próbowałem zainicjowac sex chyba wszędzie w domu ale albo jestem do dupy albo ona już taka jest i koniec 

19 godzin temu, Gość Ktos napisał:

 

Daj mi ją na dwutygodniowe przeszkolenie, wróci odmieniona :D

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

No mogę spróbować ale po tyły latach małżeństwa raczej próbowałem różnych rzeczy wiesz próbowałem zainicjowac sex chyba wszędzie w domu ale albo jestem do dupy albo ona już taka jest i koniec 

 

Na mnie to zawsze dziala. Jak się na mnie rzuca bez słów... A my 12 lat razem i ogolnie lubię to i nawet zawyzamy statystyki ale jak on zle zacznie to mi ochota przechodzi. 

5 godzin temu, Gość Gość napisał:

No mogę spróbować ale po tyły latach małżeństwa raczej próbowałem różnych rzeczy wiesz próbowałem zainicjowac sex chyba wszędzie w domu ale albo jestem do dupy albo ona już taka jest i koniec 

 

Pewnie ma gacha, albo przynajmniej jakiś się kręci wokół niej. Nawet nie wiesz jak one potrafią to ukrywać.

Żony nie powinno się namawiać do seksu bo to się mija z definicją żony i małżeństwa.

8 godzin temu, Gość Gość napisał:

Pewnie ma gacha, albo przynajmniej jakiś się kręci wokół niej. Nawet nie wiesz jak one potrafią to ukrywać.

Raczej nie nic nie niepokojącego nie zauważyłem. Ona owsze się przytula wieczorami lubi tak zasypiax ale nie koniecznie sex. A pozatym raczej też nigdzie nie wychodzi sama więc nie ma czasu na nikogo na boku