Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fijolkowa

a co myslicie o facecie ktory ma zone

Polecane posty

Gość fijolkowa

a do mnie (swojej pierwszej milosci) pisze ze np wlasnie przypomnialo/snilo mu sie jak i gdzie to sie poznalsmy i ze to sentyment a pize tak srednio raz na 2 meisiace? :D chlopak mlodziutki nieco ponad 20 lat. niby ze to tylko tak po prostu, ale po odnowieniu znajomosci wydaje mi sie to dosc dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nic nie myślę
bo dla mnie zajęty facet, a zwłaszcza żonaty jest również nietykalny. powiedz mu, że sobie nie życzysz takich wspomnień i sentymentów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaacieee
a co w tym dziwnego?moze zaluje ze sie z Tobą nie związał,ale to normalne obawy czy to faceta ,czy kobiety czy aby napewno aby dobrą drogą idziemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaacieee
no namerdałam troche no..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fijolkowa
ale ja mam faceta :P ktorego kocham nad zycie :D wiec akurat podrywy itp nie wchodza w gre. sam z siebie czasami napisze ni z gruszki z pietruszki... a ozenil sie bo wpadli. niby ze ja kocha ale nie jestem przekonana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaacieee
niekiedy mala niepewnosc czy maly kryzys w zwiazku prowadza do wspomnien z "dobrej"przeszlości...ale wszedzie dobrze gdzie nas nie ma i nie pozwól by zabrnęło to za daleko jeśli i Ty nie jesteś obojętna na jego podchody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fijolkowa
a pytam bo tez mam sentyment do niego- znamy sie od malego, taka pierwsza obustronna milosc trwajaca dosc dlugo :) jak odnowilismy znajomosc to tak jakbysmy nigdy nie przestali utrzymywac kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fijolkowa
hm byl moment czestszych spotkan i rozmow, ale bez zadnych wydarzen (typu calowanie, seks itp) ale kurcze takie sentymenty sa chyab jednak zle :) czasami mysle jakby to nam bylo wspolnie :) jest tu ktos ejszcze taki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaacieee
no właśnie:/ jesli nie chcesz rozbijac rodziny to mu to jasno WYJASNIJ :)haha (bo wkoncu mleko sie rozleje i żona dowie sie o jego grze)a Ty jako kobieta wyjdziesz na ta Bladzię oczywiscie tak juz jest na tym swiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaacieee
tak jest ktoś taki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliltka
ja jak bym znalazła moja pierwsza miłość to z miła checia bym odnowiła kontakt :) Tak tylko powspominać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaacieee
obyś sie nie zaplątała w chorą gre i nie zapadzila w plątaninę,poki czas daj sobie spokoj i nie reaguj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fijolkowa
no ale ja nie robie nic zlego- wlasciwie nie odzywam sie pierwsza, nie odpisuje jakos zachecajaco czy cos. zona niby wie ze odnowilismy kontakt (wtedy nie byli jeszcze po slubie) ja tam wiem ze nic od niego nie chce (chyba:D) rodziny rozbijac na pewno nie bede, zreszta on raczej nie dal by sie uwiesc (chyba ze zona pokazala swe prawdziwe oblicze zolzy czy cos:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fijolkowa
no wlasnie my taks obie odnowilismy. tylko mnie troche podejrzane wydaje sie ze gdy kilak tyg nie piszemy nagle jemu snily mu sie miejsca ze man zwiazane czy naszego poznania :D kontaktu orpocz tel czy gg nie mamy, mieszkamy w roznych miastach, male prawdopodobienstwo zebysmy sie jakos spotkali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fijolkowa
ale daje to jakas szczypte (hm braklo mi slowa:D) do zycia, biorac pod uwage ze on ma zone, ja zajeta od dawna, no prawie jak w filmie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaacieee
no to życze Ci powodzenia... zaczyna sie od wspominania a jesli Was łączyla mocna wiez uczuciowa to jest to iskierka tesknoty :)uwazaj zeby iskierka się nie rozpalila...:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaacieee
bedzie film ...ale horror i to jaki jak sie "ZOŁZA"dowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważaj, żeby ktoś przez ciebie nie płakał (chodzi mi o jego zonę, dziecko, twojegopartnera), ale to pewnie najmniej cię obchodzi... Liczy się przecież tylko dobra zabawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fijolkowa
kolorowekredki nie zauwazylam zebym zrobila cos zlego:o ani nie pisze zadnych sms, kontakt jets jaki jest,a ze czasami czlowiek mysli o roznych rzeczach to inna sprawa :o a tu od razu dobra zabawa jakbym co najmniej juz robila mu rodzine a moj facet chcial sie zabic przez o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fijolkowa
no ale ja o swoich przemysleniach (teraz gdy ma zone) juz nie pisze, sporo zesmy o tym gadali i do niczego nie doszlo (sporo czasu temu). pewnie gdyby odezwal sie gdy ja akurat "roztslalam" ie z facetem to moze(moze) i by cos z tego bylo, chociaz miedyz nami jest cholernie wiekla przepasc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×