Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brigitta

jest sens walczyc z sentymentem???

Polecane posty

Gość brigitta
oj nie i to zdecydownie. jest on bardzo fajny i przystojny ale narazlabym sie na kontakt z bylym i z ta laska wiec chyba nie jest to dobry pomysl a z drugiej strony chcialbym widziec jak sie meczy z nia. bo to akurt widza wszyscy in sam rowniez zapytalam go wczoraj czy on lubi jak jest molestowany psychicznie, ograniczany itp.... ale nic nie odpowiedzial, tylko tak patrzyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brigitta
a moze spotkac sie i porozmawiac z ta moja rywalka??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdoleeeeeeeee
ale czemu rywalka ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brigitta
meczylo go to ze zostawil kogos po tylu latach, martwil sie czy daje sobie rade. nie dawal mi zadnych sygnalow ze cos jest nie tak. bo mowie szczerze bylo wszystko w porzadku, dogadywalismy sie super i wszyscy to widzieli i mowili ze teraz w koncu On jest soba. nie widzilam i nie czulam zeby cos udawal to jest naprawde bardziej skomplikowane niz sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość da autorki
myślałam że jestem naiwna ale widze, żę ze mnie ejdnak mądra dziwucha!!! dziekuje autorko za dowartościowanie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brigitta
nierozumiem????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brigitta
a kogo ja dowartosciowalam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żelazo stal i pył
facet jest niestabilny emocjonalnie jest uzależniony od tej swoje starej 13letniej dziewczyny zmęczył się załamał i pobył z Tobą trochę odpoczął i wrócił do tamtej a myślę, że wrócił jedynie w sensie pożycia bo psychicznie cały czas był z nią takie stany leczy się psychiatrycznie daj sobie z nim spokój zrujnuje Twoje życie, bo swoje już dawno przekreślił nie lituj się nad nim bo on się nad Tobą nie ulituje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żelazo stal i pył
to nie jest przyzwyczajenie tylko uzależnienie gdyby chciał sobie poukładać w głowie to zerwałby z nią i był z Tobą nawet niczego Tobie nie obiecując ale podstawą jest zerwanie toksycznego związku on nie potrafi go zerwać bo sam jest zatruty i Ciebie już podtruł skoro tak się zastanawiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brigitta
masz duzo racji w tym co piszesz mam jeszcze pytanie, bo zastanaiwam sie kogo i w kotrym momemcie tak dowartosciowalam???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaarolllkkkaaa
żelazo stal i pyl ma bardzo duzo racji. Twój facet nie musi wcale mieć złych intencji, można faktycznie kochać 2 osoby naraz. Tylkio wiesz co to oznacza - że nie powinien być z żadną z was, bo zawsze będzie mu czegoś brakowało. Potrzebna mu kobieta, która będzie miała większość waszych cech. Mówię tak na podstawie własnych przeżyć i doświadczeń bliskich osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brigitta
bardzo to wszystko dla mnie niepojete ze tak mozna igrac z uczuciami nas obu. bo ja do tej dziewcyzny nic nie mam szkoda mi nas obu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hazel nut
brigitta...zycze ci trzezwego i racjonalnego myslenia . facet nie jest wart zachodu. napewno nie jestes dla niego tak wazna jak on dla Ciebie... to zalosne. nie pozwol by bawil sie Toba. po pol roku wciaz mozna z godnoscia odejsc. potem bedzie trudniej. tego kwiatu jest pol swiatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno odpuść go sobie,czy ty nie rozumiesz,ze to do niczego nie prowadzi?!obudź sie,nim stanie sie z tobą to co ze mną.Też go tak tłumaczyłam,też mój ex takie rzeczy opowiadal,tez do kumpl swojego i mojego,on sie tobą bawi,robi to perfidnie.Tez ni mogalm uwierzyc,ze mój ex taki jest,przeciez by l ze mna prawie 5lat,nikt go tak nie znal jak ja i to byl mój błąd,okazal sie strasznie perfidny,a takie zach jak prezentuje twój byly facet on tez mial i ma,wiec sobie odpuśc.Uwierz,skoro wiele ci os tak mówi,to tak jest.Ja ci to pisze ze szczerego serca,bo nei che zebys cierpiala tak jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brigitta
dziekuje, naprawde bardzo dziekuje za wasze opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, tez mialam takiego... Najwieksza pulapka jest to, ze oni nie manipuluja swiadomie, jest to dosyc zawiklane szczerze mowiac...Otoz to jest taki emocjonalny wampir, ktory w gruncie rzeczy nie chce dla nikogo zle, ale przez swoja NIEDOJRZALOSC krzywdzi wszystkich wokolo. I to jest takie mylace, bo on przeciez taki dobry, taki czuly, tak pieknie mowi i obiecuje...ale w gruncie rzeczy to jest taka tykajaca bomba zegarowa z opoznionym zaplonem... Ale ja wiem, ze mi nie uwierzysz, bo kochasz. Trudno, bo czeka Cie bardzo smutna historia. Niemniej: ostrzegam. Tyle tylko moge. Jak masz mozliwosc to poczytaj o toksycznych zwiazkach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×