Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kilka chwil

Moim ogromnym problem a zarazem błogosławieństwem jest to

Polecane posty

tez jestem na 4 roku, znaczy skonczylam licencjat i teraz na 1 uzupelniajacym, zostal mi jeden przedniot do zdania, jak na razie wszytsko zdalam, przeraza mnie perspektywa wakacji z ksiazka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwne jest to, że nikt nigdy ode mnie nie wymagał, żeby sobie ze wszystkim radzić, nikt mnie z nikim nie porównywał, miałam zawsze sporo luzu. Sama sobie tak utrudniam życie... teraz widzę, że to się kwalifikuje do psychologa :| bo się zamęczę w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pocieszyłyście mnie bo moje wyrzuty sumienia są niczym w porównaniu do tego co wy przezywacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frenger coś moze w tym być odemnie też nikt nie wymaga nic rodzice mówia żebym wróciła o której chce a ja i tak wracam o 12(jak kopciuszek:P) mówią żebym wyszła a aj siedzę w domu i sprzątam Coś musi w tym być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie? to takie nienormalne...surowa samodyscyplina :/ i po co to wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze to przestań sprzątać tak dużo bo Ci to zostanie i na tym punkcie będziesz miał największy wyrzut.masakra ,jak pomyję czy nie poprasuję to nie ma spania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam pojęcia, najgorsze jest to że czuje sie nie swoja jak tego nie zrobie. Chciała bym teraz wyjść na dwór kupić sobie piwo i zapalić papierosa od tak, chociaż nigdy nie paliłam...ale nie mogę no cholera z tym!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie na punkcie sprzątania to mi raczej nie odwali od tak podałam przykład tylko, ale usypiac jak mam czysto w miare

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama mowi :jutro też jest dzień,a ja udaję że rozumiem i dam sobie spokój z tym wszystkim po czym szybko nadrabiam zaległości,tak więc dziewczyny NIC NIE ROBIĆ DAĆ NA LUZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę Was postarajcie się.Pamiętam jak dzieciaki były małe to nie mogłam z domu wyjść wieczorem na imprezę np.bo miałam wyrzuty mąż się na mnie wkurzał że myślę tylko o dzieciach,gorzej byłó jak poszłam bo na drugi dzień miałam moralniaka takiego że nawet nie chciałam z Nim gadać.Na szczęście jesteśmy już razem 20 lat i nauczył się ztym żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm Drogie Kobietki, nie wiem czy tez tak macie ale ja najpierw sobie mysle, wyobrazam np jak bedzie na spotkaniu, ktore dopiero sie odbedzie a potem pal licho wszystko jest na odwrot. :I Nawiazujac do tematu to mysle ze trzeba wrzucic na luzik :)) naprawde Warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to już się trochę do tego przyzwyczaiłam, mój facet też to zaakceptował. Może kiedyś nauczę się wrzucać na luz...pomyślcie, jakie wtedy życie byłoby łatwe :D o ile mniej problemów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baskąd ja to znam
Uczę się dopiero czasami robiś coś po łebkach,ale jak narazie,z marnym skutkiem.Wyrzuty sumienia są silniejsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×