czego moze ode mnie chciec najlepsza laska w okolicy?

wyjde zaraz na niepewnego siebie ciotę, ale no spoko luz. nie mam rzeczywiscie sie czym pochwalic, bo jestem przecietny z wygladu i z charakteru. wyszło to wszystko tak, ze nie mialem z kim isc na wesele i kolezanka powiedziala ze zalatwi mi jedna panienkę. musielibyscie widziec moj szok jak sie dowiedzialem ze to ona - piękna, mądra córeczka bogatych rodziców. nigdy nawet nie przyszło mi do głowy ze moge sie z nia spotkac. wesele i poprawiny minely szybko, swietnie mi sie z nia tanczylo, gadało, a koledzy zazdroscili mi. po weselu zaczelismy sie spotykac, zaprosilem ja na weekend nad jezioro, bo jedziemy ze znajomymi, a ona sie zgodziła. jak myslicie? czemu ona w ogole chce sie ze mna spotykac? zawsze kojarzylem ja jak gwiazde lokalnych dyskotek, ładna i niedostepna, w ogole nie moja kategoria. jak pytalem roznych ludzi o jej przeszłosc to wychodzi na to, ze byla obfita w mezczyzn, ale z jej opowiadan wynika, ze miala tylko jednego i bardzo go kochala. nie wiem co myslec. ludzie mnie straszą, ze mała wezme co chce i zniknie.

Ty się nie zastanawiaj co ona chce od Ciebie tylko czego Ty byś chciał od niej :)

dają to bierz a nie narzekasz!!!!!!

może się w końcu zorientowała, że ci mega przystojni faceci to zwykłe dupki, a chce czegoś więcej niż tylko obślinionego na jej widok faceta.Jak jest porządna to wygląd nie jest dla niej priorytetem.Także głowa do góry i czaruj ją dalej:)

szczerze powiedziawszy, to troche nie moja bajka... ona ma inny świat. Ale chciałbym sie z nia dalej spotykać.

wlasnie kwestia jej porządnosci jest sporna. ludzie mówią, ze sie puszcza na prawo i lewo, a ona uparcie tłumaczy ze spała tylko z jednym chłopakiem.

No to sie z nią spotykaj ciesz się chwilą i już, tylko zwróć uwagę na nią żeby sie w Tobie nie zakochała i żebyś jej później bye nie powiedział, albo żeby nie wyszło dokłądnie na odwrót :) chociaż... raczej nie zapanujecie nad tym... bo jeszcze chyba nikomu się to nie udało.. :)

no własnie, nie da sie nad tym zapanowac. mi to latwo jest sie w to angazowac: piękna, mądra, zawsze uśmiechnięta kobietka... to sie samo dzieje.

Wiesz ludzie gadają różne rzeczy np. zazdrosne o urodę i kasę koleżanki. Nie słuchaj tego tylko sam ją poznaj, bo później będziesz sobie w brodę pluł, że taką laskę straciłeś.Tylko się za bardzo nie zakochuj co byś się nie przejechał na niej,zachowaj pewien dystans

Może też być tak, że po prostu spotykała się z paroma chłopakami i np tylko się całowała, a oni sobie dokoloryzowali z zemsty, że ich nie chciała, albo żeby przed kumplami zaświecić, że ją wybzykali.Przecież wiesz jacy są ludzie.Moim zdaniem nie przejmuj się gadaniem i poznaj ją.To twoja decyzja, bo zawsze istnieje ryzyko zawiedzionej miłości.Nawet w najszczęśliwszym związku.