Czy zdrada powinna pocjagać za soba konsekwencje prawne?

Czy zdrada małżeńska jest obłożona jakimikolwiek sankcjami? Tak, ...ale w Arabii Saudyjskiej. A u nas, choćby sankcjami finansowymi? Oczywiście nie. Nie ma więc podstaw by podejrzewać, że coś przymusza małżonków, w tym wypadku żonę, do sypiania tylko z mężem. A czy z drugiej strony ma ona obowiązek (abstrahując od tego, czy jego łamanie byłoby sankcjonowane karnie) sypiać z mężem? Ma,W Polsce? Oczywiście nie. Nie ma więc podstaw by przypuszczać, że obowiązek skłania żonę do uprawiania stosunków seksualnych ze swoim mężem. Zatem ani stosunki czyjejś żony z nie-mężem nie są prawnie wykluczone ani jej stosunki z mężem nie są prawnie wymuszone.W związku z powyższym cudzołożnictwo jest w Polsce legalne nie obciążone jakimikolwiek konsekwencjami. To jest właśnie prawo rodzinne w Polsce!

zyjemy w cywilizowanym swiecie...jezeli ktos zdradza to chyba ma powod do tego,w sumie winne sa dwie strony..wiec niby jakie konsekwencje mialyby byc?

Hrabia wraca wcześniej z polowania. Jan staje na drodze do sypialni: J: Panie hrabio nie wolno! Pani hrabina przyjmuje kochanka. H: Szabli!! Porwał szablę ze ściany i wbiegł do sypialni. Słychać okrzyk. Po chwili hrabia się wychyla: H: Janie dla pana wacik, a dla pani korkociąg.

:-D

!! :D

jeśli para ma ślub kościelny to stosunki są jak najbardziej obowiązkowe, bo celem małżeństwa sakramentalnego jest zalożenie rodziny czyli płodzenie dzieci, a o to bez stosunków raczej trudno:-)

Zdrada małżeńska jest też w pewnym stopniu obłożona sankcjami finansowymi. Strona zdradzona ma prawo do uzyskania rozwodu z orzekaniem o winie zdradzajacego a co za tym idzie - alimentów NA SIEBIE a nie tylko na dzieci. Zdradzający ponosi też koszty rozwodu, w tym adwokata strony niewinnej, a to nie są małe pieniądze.

"Nie ma więc podstaw by podejrzewać, że coś przymusza małżonków, w tym wypadku żonę, do sypiania tylko z mężem". Podstawą takich przypuszczeń może być tylko i wyłącznie moralność.

..moralnosc, dopasowanie i przede wszystkim chec bycia z jedna osoba , ktora zapenia nam spelnienie w tej dziedzinie zycia;-)

seksik80: Przenieś się do Arabii Saudyjskiej. Proponuję jeszcze sankcje za brak wzwodu. Historia nas uczy, że podobne rozwiązania nie mają racji bytu.

Tomm masz racje: historia magistra vitae;-)

Myślę, że nie jest kwestia, że żyjemy w 21 wieku i mamy wolność a cudzołóstwo to anachronizm. Mam na myśli konsekwencje dla zdradzonej osoby spowodowane przez zdradzającego. czasami to zrujnowanie jej życia i całego dorobku. Wiec konsekwencje powinny być na miarę spowodowanych strat. O dziwo w USA pojawiają się już wyroki skazujące za konsekwencje zdrady i co ciekawsze obejmują też 3 osobę. Ostatnio zasądzono karą $250.000 kochanka żony za bezpośrednią przyczynę rozpadu małżeńskiego na korzyść męża. No i dobrze!!!!! Od wieków wiadomo że jest niepisane prawo, że nie powinno się uwodzić zamężne osoby. Powinna być za tojakaś odpowiedzialnośc i konsekwencje za wyrządzenie krzywd innym osobom.

Ja jak by mnie mój zdradził wyła bym jaja najpierw bym go upoiła alkoholem a rano byłby już bez jaj.

1) To że żyjemy w XXI wieku nie znaczy, że Świat powstał wczoraj. 2) Sprawdź definicję słowa "anachronizm" i "cudzołóstwo". 3) Biorąc pod uwagę ewolucję cywilizacji i prawa, to gdyby kamienowanie i chłosta cudzołożnic było właściwe i powszechnie akceptowane, to stałoby się normą prawną. 4) Skąd pogląd, że " od wieków wiadomo, że istnieje niepisane prawo " - podaj źródła. 5) To że "nie powinno się uwodzić cudzych żon", nie znaczy, że należy za to chłostać. 6) USA, a tym bardziej Arabia Saudyjska nie są najlepszymi przykładami w tej kwestii. W USA możesz dostać odszkodowanie za brak nalepki na chipsach. 7) Nie tworzy się prawa na podstawie wypowiedzi sfrustrowanych facetów na forach erotycznych. 8) Każdy niech szanuje własną dupę i niech mi się żaden żandarm z taryfikatorem do łóżka nie pakuje.