bolące czerone guzy na twarzy

Takie bulwy to tylko pod skalpel.

no nasmaruj je czosnkiem

Znam ten ból. Dwie półroczne kuracje tetralysalem, kupa maści na recepte ,na końcu isotrexin ,a gule dalej wyłaziły i to często jedna po drugiej. MAM 41 lat. było mi wstyd wychodzić na ulicę . Stara baba z trądzikiem .I to jakim. Gule goiły się tygodniami, były olbrzymie ,sino-czerwone,bolesne i powstawały w parę sekund nie wiadomo skąd. W czasie brania antybiotyku powstawały rzadziej i mniesze o wiele. Ale co z tego jak po odstawieniu na lato leku znów powracały. Pomogły mi dopiero kwasy . Odżałowałam i zrobiłam 5 zabiegów z kwasem pirogronowym i salicylowym. U mnie koło Żagania jeden zabieg kosztuje 60 zł. Odstępy 10 -14 dni. Od tego czasu miałam jeden incydent. Wieczorem po umyciu buzi zobaczyłam małą białą gulkę na brodzie. Ręce mi opadły. Nie wiedziałam co zrobić . Bałam się ,że zaraz na moich oczach wyrośnie mi ta p......a gula. Wpadł mi w ręce voltaren forte. Tak go wcierałam,że palec mnie bolał. Kilka razy w ciagu godziny. Pomogło. Nic nie wyrosło. Rano gulki nie było. Od tej pory nic już nie wyszło. Minęły ponad 4 miesiące. Mam nadzieję ,że tak zostanie. 4 dni temu zafundowałam sobie reti fusion pell. Chcę ożywić trochę skórę ,noi profilaktyka....Na dzień dzisiejszy bardzo się łuszczę(o to chodzi) i lekkie podrażnienie. Chcę pozbyć się śladów na brodzie po tym cholerstwie, liczę ,że to pomoże. Dziewczyny próbujcie kwasów i voltarenu -mam nadzieje,że Wam to pomoże. Też strasznie cierpiałam z powodu tych cyst. Monika