Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mala zonka.

Jestem UZALEŻNINA od innych! Leze i rycze!!!!!!!

Polecane posty

Gość Mala zonka.

Jestem mama 3-latka. W drugiej ciazy, zagrozonej niestety. Musze lezec. No wiec dzieckiem zajmuja sie moi rodzice, glownie mama. Wiem, ze jest zmeczona, jestem jej bardzo wdzieczna za pomoc. Przymykam oczy na pewne sprawy, ktore mi sie nie podobaja, w kwestii wychowania (zbyt poblazajace), w kwestii zywienia (za duzo slodyczy)... Dzisiaj obrazila sie na mnie za blacha sprawe. Przestala sie do mnie odzywac, furczala tez na malego. Strasznie zle mi z tym bylo, co ja sie odezwalam, spotykalam sie z ignrancja. MAz mial dzisiaj pozno wrocic z pracy, okolo 20. Przedluzalo sie, powiedzialam mamie, zeby poszla do domu, ja sobie z dzieckiem zostame sama na te 1-2 godziny. Nie, siedziala i sie nie odzywala, ale nie poszla do dmu. Cos tam tylko na meza mojego krytycznie powiedziala, ze sie wlecze z pracy, ze u niego chwila to 2 godziny trwa. Wiem, ze mam go nie lubi i krytykuje na kazdym kroku. Mam juz dosc. Nie dosc, ze nie moge normalnie funkcjonowac, nie mogae sie dzieckiem zajmowac, ze mam wyrzuty sumienia, ze na moich rodzicow wszytko spadlo, to jeszcze wszyscy robia mi laske. Maz ma prace, no musi pracowac, zeby nas utrzymac, jasne, ale wkurza mnie to, ze jest to na 1 miejscu, ze tam musi byc w 100%, to do domu moze sie spoznic, praca zas nie poczeka. Za jego spoznienia ja slysze docinki od rodzicow i masakra normalnie. Czuje sie jak niewolnica!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi ..
Takie właśnie jest życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×