Proszę o szczerą ocenę

Cześć :) Mam pytanie do panów. Od jakiegoś czasu spotykam się z pewnym facetem, starszym ode mnie, który ejst bardziej doświadczony i miał przede mną sporo kobiet. Zastanawiam się czy moja postawa w lóżku może być dla niego zadowalająca. Poniżej to co lubię: - zawsze mam ochotę na seks - bardzo lubię seks analny - lubię robić loda (zdarza się, że jeśli on chce, robię to 4 razy w ciągu nocy) - loda robię głęboko i zawsze połykam spermę Ostatnio podczas robienia loda zaczęłam masować jego odbyt i tak jakoś wyszło, że... lizałam mu oczko... I teraz proszę o ocenę i od razu mówię, że NIE, to nie prowokacja. Proszę też o ewentualne rady panow. Dzięki...

ale zaraz sie porzygam od tego lizania oczka :o

koorva:o

ale co mamy oceniać?

ona się chciała zapytać czy jest koorvą

wyjdź za mnie!!! takie uwielbiam....

Dlaczego koorwą? Skoro nie puszczam się i jestem wierna jednemu?

z Łodzi

koorvą jak koorvą, ale...blee:O:O:P

jesteś boska tylko tak dalej

koorvy też są wierne jednemu... póki się czas na numerek nie skończy

Ale ja go kocham i dlatego może nie mam oporów przed takim seksem. Z jakimś innym facetem na pewno na wszystko bym się nie zdecydowała, bo do tego potrzeba moim zdaniem też uczucia, a nie samego pożądania.

a ile masx lat?

Jakoś tak bez polotu, jeszcze na twarz Ci się nie spuścił?

litości... kakowe oczko :D:D:D::D to brzmi jak podszyw ten post cały :]

10/10 Wspaniała kochanka, :D

Mam 22 lata :) A co do tego elementu 'z kakowym oczkiem' to było raz, po alkoholu, a nie stały motyw. I jeszcze raz mówię, że to nie podszyw. Widzę, że głosy są podzielone, nie rozumiem tylko czemu niektórzy mają mnie tu za koorvę, a z drugiej strony w innych postach narzekają na kobiety, że są drętwe i konserwatywne?

a jak pachnialo mu to oczko? bo jak ja tylko zblize nos to mnie odrzuca :O

dla mnie prosta droga do zezwierzęcenia ale lizanie dupy to już jakaś masakra :O:O:O rzyg rzyg i wcale nie uważam że sztywna kochanka to taka która unika tego typu zbliżeń , po prostu trzeba znac pewne granice nawet w łóżku

do autorki tematu: idźże kobieto na łąke i liż krowie placki. Skoro lizanie obsranego tyłka to takie mega halo, to nie zrobi ci różnicy, a może odkryjesz nowe doznania. Ten temat to prowokacja.

"Od jakiegoś czasu spotykam się z pewnym facetem" dużo przez ten czas dostarczyłaś mu atrakcji, a co później...? jeśli ktoś dba o higienę, nie wali mu z dupy gównem:o przecież mu rodzyn nie wygrzebywała hehe.

ludzie, to prowokacja w stylu: "poznałem pewną dziewczynę ale nie wiem czy jej sprostam w łóżku bo ma spore doświadczenie, oto co moge zaprezentować: - mam 20cm -moge kontrolować szybkośc wytrysku od 3 min do 3 godzin - mam długie palce i zwinne dłonie - długi i giętki język - świetnie robie minete poza tym jestem przystojny i mam dobrą pracę i super fure" żal.

To co napisałaś że to lubisz to może być ale....Co do tego lizania oka i masowania odbytu jak dobrze przeczytałem to ohydne a zarazem odpychające ...

masowanie odbytu , a raczej prostaty jest bardzo przyjemne

lubię też iść pod miejskie łódzkie przedszkole, najpierw odwiedzam cukiernię bo dzieci lubią ciasteczka maślane... potem łapie szkraba i nad zalew jadę, tam liżę oczko młodym sześcio letnim kenom a na koniec łykam kał który gówniarz wypuszcza ze stresu

Nie zwracaj uwagi na rady niedojrzałych frustratów, sami chcieli by miec taką kobietę w łóżku. Ja wiem że jak ktoś na prawdę dba o higienę, to takie pieszczoty mogą dać niezły odlot, prawdziwa ekstaza o ktorej większość facetów nie ma pojęcia, bo są zbyt sztywni i konserwatywni by się na to zdecydować. Myślę że Twój mężczyzna jest z Ciebie bardzo zadowolony.

Eh ten komentujący powyżej to oczywiście podszyw. Wydaje mi się, że sporo wypowiadających się chyba niezbyt dba o higienę... Jak facet wyszedł z pod prysznica, to nie rozumiem jakim cudem miałby mu śmierdzieć odbyt?! A Wy Panowie jak robicie minetę dziewczynie to przecież nie zawsze wiecie, czy przed chwilą nie robila siku... I co? Jakoś Was to nie obrzydza...

REWELACJA !!! kochani, byłam zdołowana, przygaszona, smętna i nagle, zupełnie przypadkiem, trafiam na to forum .... BOMBA !!! już dawno się tak nie uśmiałam, choc, jak przypuszczam, nie taki był cel autorki, aby prowokowac \"frustratów\" i w konsekwencji stworzyc \"gawędę\", która mnie samą ubawiła do łez - to nie jest żadna przenośnia ! istny kabaret !!! pozdrawiam wszystkich i proszę o jeszcze :-))))

Dlatego ja kocham to forum ;) a najlepsi są podszywacze, nieraz to po prostu wyje ze śmiechu ;)