co byscie zrobily gdyby corka byla w ciąży

Ja bym się cieszyła... Moja kuzynka poroniła parę dni temu... sama mam dwoje dzieci - 5-letniego chłopczyka i 4-miesięczną dziewczynkę. A w ciąży byłam trzy razy... Minie trochę czasu, emocje opadną i wszystko się ułoży. A do ołtarza można pójść po narodzinach (tak było w moim przypadku - synek miał 5 mies. i był na tej samej mszy chrzczony. Moja mama też tak strasznie przeżywała, nawet powiedziała mojemu mężowi, że mnie może zostawić z brzuchem, bo jej sie nie podobał jako przyszły zięć. A miałam wtedy 23 lata. Wsystko sie ułożyło, skończyłam z wyróżnieniem studia, potem drugie, mam cudownego faceta, który się sprawdził...

ja tez w wieku 19 lat zaszłam w ciążę, mój miał wtedy 29 lat i rodzice nawet przez chwilkę we mnie nie wątpili. Dziś jestem szczęśliwą mamą 1,5 rocznej córeczki. po urodzeniu małej wzieliśmy skromny ślub, wynajeliśmy na początek mieszkanie,a ja w przyszłym roku wybieram się na studia. a twojej córce współczuje takich rodziców ja osobiście wnuka bym nawet bym nie pokazała. I jeszcze jedno moim zdaniem taki wiek to nie przeszkoda na dziecko. Nasi rodzice teraz pękają z dumy z takiej wnuczki i dzieci.