Niech ktos sie podzieli doswiadczeniami.

Witam.Mam pytanie.Boli mnie już drugi dzień jajnik.Prawy,mam jakieś \"ciągnięcie\" w macicy, jak przed okresem.Mam 20lat. Jestem jakiś drugi tydzień po odstawieniu tabsów. Ciążę wykluczam-bo niby jak, kochaliśmy się z mężem po odstawieniu tabsów dwa razy zawsze w prezerwatywie+stosunek przerywany.W poniedziałek idę do gina ale właśnie...czy któraś z was tak miała? czy to może być coś poważnego? torbiel?zespół policystowych jajników? a może tak się robi po długotrwałym braniu tabsów i wszystko szaleje po odstawieniu...Boję się.Ten ból jest naprawdę silny:( nie mogę się nawet \"mocniej\" zaśmiać:( ktoś mnie pocieszy lub nastraszy? czy to może zwykły ból jajników przy owulacji?

Po prostu hormony szaleją, to normalne po odstawieniu tabsów

madziarka, naprawdę miałas tak? czy słyszałaś od zaufanej osoby? ja jestem przerażona...ciocia zmarła na raka jajników, mam miała niegrozne guzy....ale miała...

to zwykły ból przy owulacji :) Moja koleżanka tak miała i panikowała ze coś nie tak ,bo przecież nigdy ją aż tak nie bolało . Gin rozwiała wątpliwości :) To była tylko owulacja , a tak bolesna bo po dość długim okresie uśpienia jajniki zaczęły pracować . Ja mam tak po ciąży , każda owulacja boli dużo gorzej niż okres .

hormonki sie buntują moja rada : zrob sobie cieply oklad , najlepiej z termoforu i zmieniaj wodę jak juz wystygnie...oklady rob caly dzionek, naprawdę pomaga :)

dziekuję dziewczynki... ale to bedzie czas na owulacje? jakies dwa dwa i pół tygodnia po odstawaniu tabsów? naprawdę jak tak człowiek poczyta te fora to albo ciaza albo torbiel... normalnie szok, ale na szczeście są tacy ludzie którzy potrafią pocieszyc:) dziękuję